Walki o miejsce w szynobusie. Radny interweniuje

Z MIASTA

2015-04-14 14:23
65340

- Oczekuję od zarządu województwa konkretnych działań - mówi w sprawie obleganych połączeń radny PO Mirosław Marcinkiewicz (fot. Michał Kapuściński)

Trasa Kostrzyn – Krzyż praktycznie od zawsze cieszy się dużym zainteresowaniem głównie studentów dojeżdżających bądź wracających z miast akademickich. I od lat w newralgiczne dni (wiele piątków i niedziel oraz okres świąt) przewija się ten sam problem – tłok, w skrajnych wypadkach prowadzący do tego, że nie każdy jest w stanie do szynobusu wsiąść. - Mówimy o tym od paru lat. Uważam to za skandal. Mieszkańcy mają problem z dojazdem do Gorzowa czy Poznania a to są dobre, rentowne kursy. Zarząd województwa musi coś z tym zrobić – uważa radny wojewódzki Mirosław Marcinkiewicz, który złożył w tej sprawie interpelację na ostatniej sesji sejmiku w Gorzowie.

Temat niedawno poruszało również „Radio Gorzów”. Radny PO przypomniał o sprawie po interwencji jednej z mieszkanek Gorzowa. - Ta pani zauważyła, że czasem trzeba korzystać ze stacji Wieprzyce po to, żeby wsiąść do pociągu. Nie przyjmuję wiadomości od władz województwa w stylu „próbujemy, szykujemy”. Interesuje mnie kiedy będą większe składy. Zarząd musi podjąć bardzo konkretne działania – dodaje Mirosław Marcinkiewicz.

Zarząd województwa nie wyklucza zwiększenia częstotliwości połączeń, ale wszystko zależy od możliwości finansowych.

Komentarze:

e-mail:

hasło:

Login with Facebook

zapomniałeś hasła? | rejestracja | regulamin

Napisz komentarz:

zaloguj się