przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Wizje młodych architektów

Z MIASTA

Kasia Kruk
2016-05-05 15:41
46651

(fot./źródło: Facebook)

Przez tydzień 160 młodych adeptów architektury rozwiązywało przestrzenne problemy w mieście. Wszystko w ramach projektu Architektour 2016. Zastanawiali się nad wybranymi miejscami – pod opieką tutorów pracowali nad swoimi koncepcjami.

Szukali pomysłu na ożywienie Starego Rynku, Hawelańskiej czy skweru przed
dawnym Empikiem. Nie podobały się wykonane w latach 90’ aranżacje budynków. Zaproponowali przywrócenie im modernistycznej prostoty i białego koloru.  Frontowe elewacje miałyby być proste i w stylistyce lat 60. Natomiast wewnętrzne dziedzińce i podwórka, należące już do prywatnej przestrzeni wspólnot mieszkańców mogłyby być kolorowe i urozmaicone.

Pomysłem na przyciągnięcie mieszkańców na obszerny plac Starego Rynku może być, zdaniem studentów, zróżnicowanie poziomów, obniżenie posadzki placu, wprowadzenie lekkich schodów, urządzenie rynku i placów kolorowymi meblami miejskimi. Jedna z grup zaproponowała też budowę parkingu podziemnego pod skwerem przy dawnym Empiku.

Bardzo odważnie studenci podeszli też do zaznaczenia w przestrzeni miasta przebiegu murów miejskich. Jedna z grup zaproponowała, aby gorzowskie planty odnosiły się do sportu żużlowego. Zaproponowali nawet oryginalny czarny pawilon, do którego budowy zostałby użyty właśnie żużel. Inna grupa natomiast zaproponowała wyłożenie chodników i jezdni płytami z piaskowca w miejscu dawnych murów miasta.

Studenci zajmujący się zbliżeniem filharmonii do centrum uznali, że błonia przy filharmonii powinny być miejscem spacerów, aktywnego wypoczynku, ale ruchliwe ulice Warszawska i Walczaka oraz strome wysokie górki stanowią pewne bariery w dotarciu do tego miejsca. Zaproponowali oni zatem wyciszenie ruchu samochodowego, budowę ścieżek pieszo-rowerowych, a także kładki na Walczaka.

Inne grupy pracowały także nad koncepcją schodów Donikąd. Doszli do wniosku, że schody to układ łączący dwa odległe od siebie skrajne punkty, zatem mogą być symbolem dialogu. Na samej górze zaprojektowali inny element: wtopioną w otoczenie stalową serpentynę zakończoną platformą widokową. Przede wszystkim celem byłoby wtopienie schodów w naturę i zrobienie z nich miejsca atrakcyjnego turystycznie.

Być może miasto skorzysta ze śmiałych wizji młodych architektów, czas pokaże…

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x