przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Gastronomik. Tak się „bawi” polska kucharska elita!

Z MIASTA


2016-10-18 19:29
56541

(fot. Adam Oziewicz)

Paweł Salamon zdobywca Kulinarnego Pucharu Polski, Dawid Szkudlarek ma tytuł Top Chef – obaj panowie to aktualni mistrzowie i to z Gorzowa. Możecie nie wiedzieć, że są też nauczycielami. Prowadzą normalne lekcje w Gastronomiku. Dziś pokazali, jak to wygląda.

Takie rzeczy tylko w telewizji... Wtorek, 18 października o 10.00, Gastronomik przy Okólnej – właściwie Zespół Szkół Gastronomicznych im. Febronii Gajewskiej-Karamać. „Lekcja z mistrzami sztuki kulinarnej” – w rolach głównych: Paweł Salamon, zdobywca Kulinarnego Pucharu Polski oraz Dawid Szkudlarek, ma tytuł Top Chef 2016. 
 
Jacek Wójcicki, prezydent miasta podkreśla, że zarówno pan Paweł jak i pan Dawid zdobyli sławę, są mistrzami w wielu wymiarach. – Sukcesy indywidualne? Tak, warto je pokazywać. Ale to również sukcesy szkoły, bo to absolwenci Gastronomika, zarazem lubiani pedagodzy. To też wyjątkowe osiągnięcia mieszkańców miasta – powiedział tuż po dzwonku na pokazową lekcję.
 
Mówił też o tym, że to właśnie najlepsi w swoich dziedzinach najskuteczniej przekazują wiedzę – najwyraźniej pokazują długą drogę, jaką trzeba przejść od amatorstwa, przez zawodowstwo aż po mistrzostwo. 
 
Sam prezydent swoje gotowanie ocenia na średnio niższe – nie wychodzi poza parówki na wodzie, jajecznicę na maśle i sernik. Ostatnie dwie potrawy były licytowane na dwóch kolejnych finałach Orkiestry Owsiaka – sprzedały się bardzo dobrze.  – Przy takich mistrzach i w takim miejscu lepiej już nie mówić o moim gotowaniu – zniechęcał dziennikarzy do ujawniania szczegółów swojej kuchni.                   
 
Prezydent mówił też, jak ważne dla niego i dla miasta jest szkolnictwo zawodowe, a przykład Gastronomika – według niego – jest dowodem na to, że dobrze zainwestowane pieniądze, dobry program nauczania oraz połączenie dydaktyki z najlepszą praktyką daje nieprzeciętne rezultaty. Uwaga! Przykład Gastronomika ma być wykorzystywany do kompleksowej budowy szkolnictwa zawodowego w Gorzowie.
 
Na lekcji dwie grupy uwijają się przy swoich stanowiskach – pracują nad blinami ziemniaczanymi. Może dziwić, że nie gryczane czy drożdżowe. Zaskakuje brak dodatków spulchniających – jedyny składnik wiążący to jajko. –  Nie dodajemy drożdży, ani ulepszaczy powodujących, że ciasto rośnie, ale bliny wychodzą bardzo delikatne. To efekt proporcji śmietany, żółtek i ugotowanych, przetartych ziemniaków – relacjonował to, co  dzieje się przy kuchni Dawid Szkudlarek, od maja ma tytuł Top Chef 2016 zdobyty w programie kulinarnym Polsatu.       
 
Dlaczego akurat bliny na lekcji pokazowej? – dopytujemy. – A to dlatego, bo właśnie potrawy z ziemniaka są właśnie teraz w harmonogramie. Zatem to wynik znacznie wcześniej ułożonego programu nauczania – tłumaczył nam D. Szkudlarek. Zatem prezydent, urzędnicy i media zostali zaproszeni na normalną lekcję. To nie był specjalny show, ze specjalnymi produktami i potrawami. Właśnie tak wygląda każda lekcja w Gastronomiku. Jest tylko jedna różnica: stół gdzie wystawiono potrawy po to, aby zaproszeni goście mogli je spróbować.   
 
Pierwsze piętro, jesteśmy w pomieszczeniu gdzie zwykle odbywają się lekcje. To obszerna sala z dwoma stanowiskami, przy każdym swobodnie może pracować kilku uczniów. W szkole są jeszcze trzy podobne pracownie. Zatem cztery grupy mogą uczyć się w tym samym czasie. Na parterze jest jeszcze tzw. sala konsumencka, również z kuchnią. D. Szkudlarek już nie jako polsatowski Top Chef a nauczyciel z Gastronomika nie ma wątpliwości. – To dobrze przygotowana szkoła do nauczania profesji kucharskiej – jest sprzęt i odpowiednia kubatura do prowadzenia zająć z młodzieżą – podkreśla w krótkiej rozmowie z portalem. Mistrz Dawid dodaje, że wszystko co robią uczniowie w pracowni ma do złudzenia przypominać zadania w restauracyjnej kuchni – po to, aby już wykonując swoją profesję nie byli niczym zaskoczeni.   
 
Wiemy już, że w ubiegłym tygodniu w kuchniach przy Okólnej królowała dynia, bo właśnie teraz krem z dyni jest najsmaczniejszy. Dziś rządzi ziemniak. Co na następnej lekcji? – dopytujemy. Jak się okazuje, teraz w programie cały blok zajęć z warzyw okopowych czyli adekwatny do pory roku. Zatem na kolejnych lekcjach należy się spodziewać potraw, co ciekawe także deserów, z udziałem marchwi, pietruszki, buraka i pasternaka. 
 
Zainteresowanie lekcją ogromne – jest telewizja, radio, prasa i ważni urzędnicy, na przykład Eugeniusza Kurzawskiego, dyrektora wydziału edukacji bardzo ciekawiło, co się stanie po lekcji z przepysznie wyglądającym i pachnącym sosem. Paweł Salamon, zdobywca Kulinarnego Pucharu Polski natychmiast wyjaśnił, że będzie dodany do blinów, a całość będzie obsypana świeżo pokrojonym szczypiorkiem. A potem będzie smakowanie. Zresztą próby przekąsek z Gastronomika były już od samego początku lekcji pokazowej, bo uczniowie część smakołyków przygotowali już wcześniej.     
 
Wyjaśnijmy, Paweł Salomon oraz Dawid Szkudlarek razem prowadzą zajęcia pod nazwą pracowania gastronomiczna. – Czasami lekcje mamy wspólnie, czasami samodzielnie to już zależy od programu i podziału zadań. Dziś możecie państwo zobaczyć nas tak, jak na co dzień to wygląda – zastrzegł w rozmowie z portalem pan Paweł. To nauczyciel przedmiotów zawodowych, ale również aktywny zawodowo – jest szefem kuchni w jednym z hoteli pod Trzcianką. Z powodzeniem godzi dwa obowiązki. Podobnie jak Dawid Szkudlarek – poza szkołą, pracuje w restauracji w Wysokiej. 
 
Na lekcji działają dwie grupy uczniów – przygotowują identyczną potrawę: tradycyjne bliny na bazie ziemniaków. Do tego pichcą sos grzybowy z odrobiną śmietany. Wszystko będzie okraszone świeżym szczypiorkiem. – Nie chodzi o samo jedzenie, na lekcji przede wszystkim prezentujemy techniki niezbędne do przyrządzenia – smażenie, przygotowanie odpowiedniego ciasta i jego napowietrzanie, ważenie sosu – tłumaczył P. Salomon.       
 
Pan Paweł zdobył tegoroczny puchar Polski – 16. edycja finału kulinarnego pucharu Polski była rozgrywana 27 i 28 września na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Wspierał go Maciej Pisarek, również uczeń gorzowskiego Gastronomika, z klasy maturalnej. W półfinale był 14 ekip – gorzowianie wygrali przygotowując przystawkę na bazie gołębia i oscypka, a do deseru mieli bryndzę i miód z Sejneńszczyzny. 
 
Małgorzata Pawłowska, dyrektor Gastronomika przy Okólnej zdradziła portalowi, że pomysł lekcji z mistrzami został wypracowany kolektywnie. – Zastanawialiśmy się, jak przekazać gorzowianom, ale w atrakcyjny sposób, czym my tu się zajmujemy. Nie małą rolę w przedsięwzięciu odegrał prezydent Wójcicki – zaznaczyła. 
 
Pani dyrektor nie ukrywa, że świetnie się współpracuje z mistrzami. – To osoby niezwykle otwarte. Przy całym talencie są także skromni i pracowici – powiedziała. Ale jest jeszcze coś, co ich wyróżnia: czują się odpowiedzialni za swoją szkołę i swoich uczniów. Przy każdej okazji mówią, że są z gorzowskiego Gastronomika. Ich odpowiedzialność za uczniów oznacza, że faktycznie dążą do tego, aby już w zawodzie byli przygotowani na każdą sytuację. 
 
W tym tygodniu dyrektor Pawłowska i cała szkoła żyją jubileuszem. Lekcja z mistrzami to też element świętowania 70. rocznicy. Pochwalenie się swoimi absolwentami, zarazem pedagogami to jeden z kilku elementów promowania gastronomika w mieście. W tamtym roku szkoła w trójpartnerstwie ze stowarzyszeniem Człowiek w Potrzebie Wolontariat Gorzowski i Lubuskim Stowarzyszeniem Pomocy Szkole założyła kawiarnię – studio kulinarne przy Wełnianym Rynku. Prowadzą je uczniowie w ramach praktyk oraz niepełnosprawne młode osoby.
0.IMG_8061.JPG
1.IMG_8062.JPG
2.IMG_8065.JPG
3.IMG_8066.JPG
4.IMG_8071.JPG
5.IMG_8078.JPG
6.IMG_8082.JPG
7.IMG_8090.JPG
8.IMG_8094.JPG
9.IMG_8095.JPG
10.IMG_8100.JPG
11.IMG_8103.JPG
12.IMG_8112.JPG
13.IMG_8116.JPG
14.IMG_8117.JPG
0
01234567891011121314

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x