przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Finał WOŚP 2017. Co do zdobycia na licytacjach?

Z MIASTA


2017-01-13 13:13
54871

(fot. Adam Oziewicz)

Do 25. Finału jeszcze dzień, a w mieście już mówią o sukcesie... Wczoraj gorzowska ekipa WOŚP niemal w komplecie opowiadała o tym, co szykuje na najbliższą niedzielę. Będzie się działo – przedmiotów na licytację nie zabraknie, to pewne.   

Marta Ciećwierz ze sztabu U Szefa, Paweł Anioł z Gastronomika, Sebastian Wierzbicki – organizator biegu Policz się z cukrzycą, Joanna Sołtysiak-Matyasz z MCK-u, Włodzimierz Rój – dyrektor OSiR-u, radna Grażyna Wojciechowska, Paweł Podkański i Daniel Zieliński – od lat prowadzący orkiestrowe licytacje oraz prezydent Jacek Wójcicki to tylko część darczyńców i licznej ekipy odpowiadającej za organizację 25. Finału WOŚP w Gorzowie. Wczoraj stanęli przed mediami i mówili o tym, co szykują.       

To wiadomo od dawna, ale warto przypomnieć: tym razem na rzecz Orkiestry na ulicach miasta kwestować będzie 420 wolontariuszy. Jak ich rozpoznać? Tu od lat nic się nie zmienia – musi mieć identyfikator, na sobie białą koszulkę Orkiestry z odpowiednim napisem, oplombowaną puszkę oraz nalepki z czerwonym serduszkiem. Autentyczny kwestujący na rzecz Orkiestry nie zbiera pieniędzy chodząc po mieszkaniach, nie może też odwiedzać niebezpiecznych miejsc. Wolontariusze poniżej 16. roku życia muszą wrócić do swojego sztabu przed 18.00, starsi mogą kwestować do 19.00, a pełnoletni do 20.00.

Przy samej orkiestrowej scenie przy katedrze zbiórka będzie prowadzona do 21.00 czyli do samego końca 25. Finału. W tym roku wolontariuszom nie będą asystować żołnierze, stąd szczególnie ważne, aby gorzowianie nie przechodzili obojętnie w sytuacji gdy coś złego dzieje się kwestującym.

Już sygnalizowaliśmy, że sztab U Szefa, a właściwie koło gospodyń miejskich, zaproponowało i rywalizuje w konkurencji na największe serce z włóczki. Siedem sztabów z kraju podjęło wyzwanie. I choć nie ma pewności, co szykują inni, gorzowianki już zdradziły, że ich serce jest gotowe – ma rozmiar cztery na cztery metry. Licytacja w niedzielę o 15.00 na orkiestrowej scenie, a wcześniej finał rywalizacji                      
    
Co jeszcze na licytacji gadżetów ze sztabu u Szefa? Koszulki orkiestrowe z nadrukiem Gorzów z podpisami Jurka Owsiaka. Ponadto koszulki, poduszki, książki, kolorowanki dla dorosłych, kalendarze, płyty DVD fundacji WOŚP. Będą też rzeczy od Stali: kevlar żużlowy, plastron z autografami zawodników, czapka i szaliki klubowe.           

Swoje do Orkiestry dołożył też prezydent miasta. Przygotował voucher na wspólne otwarcie Dni Gorzowa – ten, kto wygra licytację razem z prezydentem da sygnał ze sceny do letniego miejskiego święta. Ale to nie wszystko... Jacek Wójcicki zachęcony wysokimi sumami za jajecznicę w 2015 roku i sernik w 2016 przygotuje – za odpowiednią sumkę na rzecz Orkiestry – deser. Nie chciał zdradzić dokładnie, co zrobi, ale zapewnił, że to wyjątkowo smaczna rzecz. – Pięć składników – od bardzo słodkich do kwaśnych – tylko tyle powiedział na temat swojego specjału. Deser przygotuje w dogodnym terminie, w kuchni tej osoby czy grupy osób, które wygrają licytację.

Przypominamy, że licytacje na scenie przy katedrze. Tym razem Orkiestra gra w jednym miejscu, co gorzowska ekipa WOŚP uważa za swój sukces, bo wszyscy gorzowianie podczas Finału będą razem.

Radna Grażyna Wojciechowska po raz kolejny wspiera Finał – ufundowała to, co jest poza grochem w grochówce, a bez czego nie może być tak smaczna: chodzi o mięso i kiełbasę. Za jej sprawą na licytacji będą też prace uczniów liceum plastycznego oraz tryptyk aniołów malarki Iwony Markowicz-Winieckiej. Właśnie pani Grażyna podkreśliła wagę tegorocznego WOŚP-u, bo po raz pierwszy wszyscy gorzowianie będą razem w jednym miejscu podczas Finału.     

– Poza licytacjami na głównej scenie, wcześniej będą dwie imprezy sportowe gdzie organizatorzy również poprowadzą zbiórkę pieniędzy na rzecz WOŚP – poinformował Paweł Podkański. Chodzi o sobotni turniej piłkarski o puchar prezydenta miasta w hali OSiR-u przy Słowiańskiej oraz Stal Gorzów Handball Cup – zawody piłki ręcznej z udziałem drużyn Superligi. Żużlowcy i piłkarze ręczni w hali zespołu szkół nr 20 przy Szarych Szeregów będą licytować koszulki. Wśród wolontariuszy jest trener i radny Piotr Paluch.     

Co jeszcze wśród „fantów” na licytacji przy katedrze? 10 zaproszeń na masaże, 5 voucherów na zabiegi kosmetyczne, rejs motorówką po Warcie, bukiety walentynkowe, meble ogrodowe, usługa projektowa ogrodu, wystawna kolacja, wejściówka na ćwiczenia fitness, tory, zaproszenia do filharmonii, kolacje dla dwóch osób przygotowane przez popularnych w kraju gorzowskich kucharzy – Pawła Salamona i Dawida Szkudlarka, lot paralotnią.                 

Są też fanty od olimpijczyka i posła Tomasza Kucharskiego – pamiątkowa koszula z olimpiady w Rio z podpisami polskich medalistów. Także voucher na jednodniowy pobyt w centralnym ośrodku sportu w Wałczu – pan Tomasz sam zawiezie na miejsce osobę, która wygra licytację i będzie jej towarzyszył podczas wizyty i spotkań z ubiegłorocznymi medalistkami z Rio.       

Dla Orkiestry w niedzielę zagrają też najmłodsi piłkarze – turniej klubu Warta od 10.00 w hali przy Czereśniowej, z kolei Stilonu od 11.00 w hali przy Szarych Szeregów.

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x