Gorzów: Połamane drzewa, uszkodzone dachy...

Gorzowianie idą do pracy, szkół, odwożą dzieci do przedszkoli – widzą to czego w nocy nie mogli zobaczyć... Strażacy informują, że o świcie mieli nieco spokoju po kilkugodzinnej walce ze skutkami wichury. Ale i tak nie są w stanie nawet odebrać wszystkich zgłoszeń, a co dopiero pojechać na miejsce i interweniować. Na stanowiskach przy telefonach jest pięć osób i bez przerwy ktoś dzwoni. – Na pewno wszędzie dotrzemy – zapewniają nas na komendzie miejskiej PSP. 

 

Jeżeli drzewo leży na ziemi, ale nie blokuje drogi, nikomu nie zagraża to tam strażaków można się spodziewać nieco później. – Staramy się być jak najszybciej tam, gdzie są pozrywane elementy konstrukcyjne dachów. Przed momentem dostałem sygnał, że jest zerwany dach za Wieprzycami w Jeżykach na domku jednorodzinnym. Ekipa już tam jedzie – relacjonuje na gorąco Bartłomiej Mądry z komendy miejskiej PSP w Gorzowie.       

  

Ponadto interwencje był w przedszkolu przy Warszawskiej, w okolicach Muzeum Lubuskiego i na terenie samego muzeum też – przewróciły się tam dwa potężne drzewa. Przy Głowackiego również leży drzewo, ale nie blokuje ruchu samochodów.  

 

Strażacy są też na Kazimierza Wielkiego, nieopodal skrzyżowania z Chodkiewicz w stronę centrum  – wyglądało groźnie, ale na szczęście duży świerk nie narobił zbyt wielu szkód. Było podejrzenie, że przewrócił się na dach, ale jak się okazało doszło tylko do znacznego nachylenia. Po ucięciu kilku konarów pień się wyprostował. Konstrukcja dachu nie została naruszona, jedynie drobne uszkodzenia poszycia dachowego. 

 

Efekty wichury są widoczne od samego Kostrzyna, przez całą gminę Lubiszyn, Witnicę, Bogdaniec, Deszczno aż do Gorzowa włącznie. Strażacy do 7.30 interweniowali na terenie powiatu gorzowskiego 130 razy, mają około 160 zgłoszeń w kolejce. 

 

Najgroźniejsze zdarzenia na terenie Gorzowa? Na ulicy Łazienki i Łużyckiej niedaleko przedszkola drzewa przewróciły się na samochody osobowe. Na Łokietka na tarasie biblioteki Wojewódzkiego Ośrodka Metodycznego leży drzewo. Na Drzymały drzewo przewróciło się na fragment wykopów dla rurociągu ciepłowniczego, przy tym blokując drogę. 

 

W samym Gorzowie strażacy odnotowali sześć obiektów z uszkodzeniami dachu, pozostałe skutki wichury to powalone drzewa. 

Komentarze: