Anna Synowiec daje się poznać!

Od pierwszego dnia kampanii kandydatka zabiegała o poparcie – pod swoim nazwiskiem ma znacznie więcej ponad wymaganą liczbę podpisów, około 2,5 tys. Ze sztabowcami była w Krzeszycach, Dobiegniewie, Drezdenku, Barnówku, Strzelcach Krajeńskich, Skwierzynie, Międzyrzeczu, Przytocznej, Pszczewie, Bogdańcu, Lubiszynie, Kostrzynie. Zdarzało się, że jednego dnia jej SynoBus był w kilku miejscach. – To nie było jedynie zachęcanie do podpisów, również rozmowy, często bardzo inspirujące. Każdego dnia poznaję i dyskutuję z setkami osób – relacjonuje Anna Synowiec, niezależna kandydatka do Senatu RP.   

 

W zbliżającym się tygodniu, każdego popołudnia, na celu będzie miała Gorzów i gorzowian – zaprosi do SynoBusa. Już od poniedziałku auto z wizerunkiem kandydatki ruszy w miasto. Będzie serwowana mała czarna oraz rozmowa z panią Anną. W najbliższych czterech tygodniach SynoBus poza Gorzowem ma na trasie także inne miasta okręgu. 

 

 

Nie wyobraża sobie wojowania z senatorami prawicy czy od liberałów. – W rzeczowej dyskusji na argumenty mam wiele do zaoferowania – jestem doświadczonym prawnikiem, ale też otaczam się specjalistami w wielu zakresach prawa – podkreśla kandydatka. 

 

Jako senator będzie zabiegać m.in. o bezpłatną pomoc prawną dla stowarzyszeń i fundacji. Przyznaje, że już działa taka asekuracja, ale jedynie dla osób fizycznych. Organizacje społeczne również jej potrzebują. A. Synowiec na wczorajszej konferencji podsumowującej trzy tygodnie swojej kampanii przedstawiła siebie jako kandydatkę bezpartyjną, niezależną, spełnioną zawodowo, z misją skutecznego działania w Senacie RP.

 

Przez najbliższy miesiąc, aż do samych wyborów, będzie koncentrować się na prezentowaniu mocnych stron swojej kandydatury. Z kolei nie obchodzą jej wady kontrkandydatów – interesuje ją wyłącznie kampania pozytywna.          

 

Najczęstsze problemy poruszane przez mieszkańców na spotkaniach przedwyborczych to luki w prawie, niedoskonałości legislacyjne krzywdzące ludzi – takich spraw i kontrowersji jest cała masa. Ponadto kwestie barier dla wzrostu swoich firm poruszają przedsiębiorcy – od lat rządzący nic nie zrobili, aby poprawić sytuację małego i średniego biznesu. 

 

Anna Synowiec od ośmiu lat rozwiązuje problemy bliskie ludziom – doskonale wie gdzie, w jakich grupach są największe deficyty, dla kogo aktualne prawo jest wyjątkowo niesprawiedliwe. – Konkubinaty, związki partnerskie w kontekście spraw spadkowych – to tyko jedna z setek kwestii do rozwiązania, aby ludziom żyło się lepiej – podsumowuje. 

Komentarze: