Poszukiwany, pijany i z wyrokiem na karku
Z MIASTA
red.
2020-07-03 11:46
13880
Sporo na sumieniu ma kierowca zatrzymany w nocy przez drogówkę – po pierwsze w ogóle nie powinien kierować, bo był pijany. Do tego jechał bez kasku, świateł, a tablice rejestracyjne były z innego pojazdu. Był też poszukiwany do odsiadki wyrok.
Policjanci gorzowskiej drogówki przed północą w czwartek, 2 lipca zauważyli w Lubiszynie kierującego skuterem, który jechał bez kasku i włączonych świateł. Do tego jego niepewna jazda wzbudziła niepokój funkcjonariuszy, dlatego zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że 35-letni mężczyzna ma sporo na sumieniu.
Był nietrzeźwy, w swoim organizmie miał ponad dwa promile alkoholu. Kolejne sprawdzenia kierowcy i jego pojazdu zaskakiwały samych policjantów. Skuter, na którym się poruszał był skradziony na terenie Niemiec. Założone tablice rejestracyjne zupełnie do niego nie pasowały, okazało się że pochodzą z innego pojazdu. Dodatkowo 35-latek do stycznia 2023 roku ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mężczyzna był także poszukiwany za poprzednie przestępstwa i najbliższe pół roku nie będzie cieszył się wolnością.
– 35-latek został zatrzymany w gorzowskiej komendzie a skradziony za zachodnią granicą skuter został zabezpieczony. Niebawem wróci do właściciela. Podejrzany po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty i zostanie przewieziony do zakładu karnego – informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie.
Komentarze: