Policja mówi, że jest bezpiecznie

Lipiec dla dzieci ich rodziców to okres urlopów i zregenerowania sił przed powrotem do pracy. Nad bezpieczeństwem wszystkich osób wypoczywających w lasach, nad jeziorami, w większych i mniejszych miejscowościach czuwają lubuscy policjanci.

 

Dotychczas policjanci prewencji odnotowali jedno utonięcie, a funkcjonariusze ruchu drogowego 51 wypadków – zginęły dwie osoby. Przed rokiem w połowie wakacji mieliśmy już 17 tragedii nad wodą. Tyle utonięć zanotowali bowiem policjanci w całym regionie. A w 61 wypadkach życie straciło aż 11 osób.  

 

Różnice w bezpieczeństwie są widoczne. Policja podkreśla, że nic nie dzieje się bez przyczyny. – To efekt zarówno bardziej odpowiedzialnego i zdroworozsądkowego, pełnego pokory i umiaru podejścia młodzieży do wypoczynku czy kierowców do spraw drogowych oraz bardzo intensywnych i częstych działań lubuskich stróżów prawa – zaznacza nadkom. Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie.  

 

Służba policjantów przy zapewnianiu wakacyjnego bezpieczeństwa jest wielowymiarowa i realizowana na kilku płaszczyznach: prewencji, ruchu drogowego, prewencji kryminalnej, policjantów zwalczających cyberprzestępczość. – Tylko podczas tych dwóch miesięcy kontrolujemy ponad 800 miejsc wypoczynku młodzieży – obozowisk, półkolonii etc. Dzięki temu nie odnotowano tam żadnych wydarzeń nadzwyczajnych. Kontrolujemy także punkty sprzedaży alkoholu czy ten produkt nie jest oferowany osobom nieletnim. Każdego dnia prowadzimy setki rozmów z dziećmi i młodzieżą. Kontrolujemy współczesny świat, w którym dziś najczęściej oni przebywają – świat cybernetyczny. Zagrożenia jakie niesie za sobą nieodpowiednie korzystanie z Internetu w wielu sytuacjach kończy się tragicznie – przypomina nadkom. Maludy. 

Komentarze: