Druga korona-pomoc dla gorzowskiego biznesu

– Ponieważ sytuacja związana z koronawirusem dla gorzowskich przedsiębiorców nadal jest bardzo trudna, postanowiliśmy wyjść z inicjatywą ich wsparcia. Ta pomoc trafi do najbardziej poszkodowanych, dla tych, którzy wykażą co najmniej pięćdziesięcioprocentową stratę – poinformował dziś prezydent miasta Jacek Wójcicki. 

 

Uchwała rady miasta w sprawie programu wsparcia przedsiębiorców Gorzowska Dycha Bis została przyjęta 25 listopada br.  Radni zdecydowali, że ze wsparcia mogą skorzystać wszyscy gorzowscy przedsiębiorcy. W ramach programu utworzony został fundusz w wysokości 1 mln 313 tys. zł.

 

Uzgodniono, że maksymalna kwota dofinansowania wyniesie tysiąc złotych na jedno stanowisko pracy w przeliczeniu na pełen etat, nie więcej niż 10 tysięcy złotych na przedsiębiorcę, miesięcznie. Reguła ta dotyczy również osób samozatrudnionych.

 

Wnioski można składać w terminie pięciu dni po ogłoszeniu przez Powiatowy Urząd Pracy informacji o rozpoczęciu naboru wniosków.

 

W przypadku większej liczby złożonych wniosków niż przeznaczona na to pula programu, przy przyznawaniu dofinansowania będzie brana pod uwagę wysokość spadku przychodów. Dofinansowaniem zostaną objęci przedsiębiorcy o najwyższym wskaźniku spadku przychodów. 

 

– Wniosek będzie wyglądał podobnie jak poprzednio, ale został jeszcze uproszczony – poinformowała Izabela Jankowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy.

 

– Najważniejszym elementem jest przedstawienie spadku przychodu, dane przedsiębiorcy oraz czy będzie korzystał z pomocy z tego tytułu, że sam płaci podatki dla miasta, czy dlatego, że zatrudnia osoby, które płacą podatki na terenie Gorzowa. Ze wsparcia mogą korzystać wszyscy przedsiębiorcy, również osoby, które korzystały z wiosennego programu wsparcia, pod warunkiem, że wykażą straty. Prosimy przedsiębiorców, by pamiętali, że wnioski będziemy przyjmować elektronicznie – dodała dyrektor Jankowska. 

 

 

Komentarze: