przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

więcej

Towarzystwa kresowe razem: zaczynamy nasze Spotkanie

KULTURA


2016-05-26 15:49
55050

(fot. Adam Oziewicz)

Trzy gorzowskie Towarzystwa pracują nad Kresovianą – Miłośnicy Polesia oraz Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, także Wilna i Ziemi Wileńskiej. Od wielu lat Spotkania mają znaczące wsparcie MCK-u. Wszystko gotowe. Impreza w najbliższą sobotę. 

Nie jak trzy lata temu w amfiteatrze, inaczej niż w ubiegłym roku w Parku Róż. Tym razem Kresoviana w MCK-u i sali widowiskowej przy Drzymały. Z punktu widzenia wykonawców to najbardziej dogodne miejsce. Prezentacje programów artystycznych tylko na scenie, z kolei na placu przed siedzibą MCK-u będzie zaaranżowane miejsce przygotowań i wypoczynku zespołów. Będą soliści, grupy chóralne, śpiewacze i wokalne. Na liście wykonawców jest osiem chórów, pięć grup śpiewaczych, siedem zespołów wokalno-instrumentalnych oraz czterech solistów. W sumie 24 punkty programu na scenie, ale razem aż 290 wykonawców. Koncert poprowadzą Wojciech Kuska, prezenter telewizyjny oraz Janina Cytlak z zespołu Jagienki z Bogdańca. 
 
Będą wykonawcy z lubuskiego, ale również pomorskiego, dolnośląskiego. Czesław Ganda, prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku zarazem koordynator wszelkich działań przy Kresovianie, wspomniał zapowiadając imprezę, że w zgłoszonych zespołach są nawet osoby bez bezpośrednich powiązań z Kresami, ale przez udział w opracowaniach programów artystycznych większych grup poznają kulturę kresową. – To cieszy, bo społeczność miłośników tej tradycji poszerza swój krąg. Nie rzadko i dzieci, i wnuki włączają się do udziału w pielęgnowaniu pamięci i fascynacji choćby pieśniami kresowymi – podkreślił.
 
Przykład? Jedną z młodych grup wykonawczych będą reprezentanci zespołu szkół nr 21 (im. Orląt Lwowskich) oraz zespół młodzieżowy Zbigniewa Bociana. Czesław Ganda wspominając poprzednie edycje, zwrócił uwagę, że podczas jednej Kresoviany są utwory kilkukrotnie wykonywane przez różne grupy. To jednak nie problem a atut spotkań, bo przy każdej następnej prezentacji do śpiewania włącza się sama publiczność. – To robi świetne wrażenie na nas organizatorach, ale przyczynia się do stworzenia wyjątkowej atmosfery – zaznaczył.    
 
Władysława Staryszak, prowadząca Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich – urodzona we Lwowie – od pierwszych edycji związana z Kresovianą. Wspomina, że na początku organizatorzy bardzo przeżywali kolejne spotkania i było to widać w repertuarze. – Dobieraliśmy do swoich programów pieśni poważne, z elementami naszej niewesołej przecież historii. Ale, że wśród organizatorów prym wiedli rozśpiewani lwowiacy, stąd szybko Kresoviana przestała być aż tak bardzo na serio – opowiadała. Obok refleksyjnych utworów pojawiły się wesołe przyśpiewki ze swoistym obyczajowym humorem zaczerpniętym z lwowskiej ulicy. Pewnie też dlatego kresowa pieśń rozsiała się po ziemiach odzyskanych.   
 
Spotkania mają charakter patriotyczny, edukacyjny, ale również nie mniej ważna rola to integracja społeczności o różnym przekroju wiekowym. O tym mówiła Wilhelmina Rother z Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej. – Pieśni kresowe to utwory patriotyczne, ludowe i okazjonalne – ze wszystkimi wspomnianymi rodzajami po raz kolejny bez wątpienia będziemy się zapoznawać – zaznaczyła. Każda obecność na Spotkaniach ogromnie ją raduje. Bo widzi, że tradycja trwa i jest kontynuowana przez coraz młodszych. Ale przy tym zwróciła uwagę, że i tak z ideą Kresoviany warto dotrzeć do szkół gdzie jak w każdej, tak licznej, grupie są młodzi zainteresowani przygotowaniem nawet krótkiego programu nawiązującego do tradycji kresowej. 
 
Maria Bożek, wiceprezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich przypomniała, że pierwsza Kresoviana to 1993 rok, a jej patronem i pomysłodawcą był nieżyjący już Piotr Franków. – Wspaniała impreza. Przywraca wspomnienia, przynosi nowe wrażenia. Obejmuje coraz szersze grono młodszych pasjonatów – mówiła nie kryjąc emocji podczas specjalnej konferencji zapowiadającej sobotnią imprezę w MCK-u. Z kolei dla Barbary Krupeckiej (Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej) Kresoviana to największe święto polskiej piosenki kresowej. Zwierzyła się, że jej tato pochodzi spod Wilna i choć urodziła się tu, całym sercem jest na Kresach.    
        
Przed laty Kresoviana miała formułę konkursu z nagrodami dla najlepszych, ale już od wielu edycji są to Spotkania gdzie najważniejszą wartością jest prezentacja artystyczna i integracja środowiska związanego z kulturą kresową.
 
XXIV Regionalne Spotkania Wykonawców Piosenki Kresowej im. Piotra Frankowa Kresoviana 2016. 28 maja w Miejskim Centrum Kultury, Drzymały 26 (sala widowiskowa). Początek prezentacji programów o 11.00, koncert podsumowujący od 17.00. Na finał goście z Wrocławia, zespół folkowo-rockowy HOVERLA.

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x