przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

W Stilonie ani słowa o awansie. "Pompowanie balonu niczemu nie służy"

STILON GORZóW


2015-08-06 10:34
71450

- Drugi raz tego samego błędu nie popełnimy - mówi o deklaracjach awansu prezes Stilonu Mariusz Stanisławski

- Drugi raz tego samego błędu nie popełnimy - mówi o deklaracjach awansu prezes Stilonu Mariusz Stanisławski (fot. Mazur Team/stilon.gorzow.pl)

Nie ma deklaracji o awansie, żeby „nie pompować balonu”. Stilon ma się skupiać na każdym kolejnym meczu i przede wszystkim utrzymać się w zreformowanej III lidze. W niedzielę pierwszy mecz.

Przed rokiem zarząd Stilonu i trener Artur Andruszczak mówili jednoznacznie, że interesuje ich tylko awans do II ligi. Jak się skończyło, wiemy doskonale. Dlatego Mariusz Stanisławski w taki sposób tłumaczy brak deklaracji o wygraniu III ligi dolnośląsko-lubuskiej. - Przed nami ciężki sezon i drugi raz tego samego błędu z mówieniem o awansie nie popełnimy. To nie ma najmniejszego sensu. Swoje możliwości trzeba pokazać na boisku. Poza tym na pewno pozostanie w zreorganizowanej III lidze będzie już niezłym wynikiem. Jeśli wygramy ligę, będziemy przeszczęśliwi – powiedział prezes ZKS Stilon.

Podobnie jak w ubiegłym sezonie, mecze Stilonu przy Olimpijskiej będą organizowane jako imprezy niemasowe a więc z maksymalną dopuszczalną frekwencją na poziomie 999 osób. W ostatnich meczach ubiegłego sezonu spotkania niebiesko-białych cieszyły się jednak sporo mniejszym zainteresowaniem. Bywało nawet i 200-250 kibiców. Jak Stilon zamierza poprawić frekwencję? - W ubiegłym sezonie było słabo z różnych względów. Na pewno lepsza gra zespołu przyciągnie większą ilość kibiców, ale chcemy pracować z najmłodszymi. Organizujemy od jakiegoś czasu wizyty w przedszkolach, planujemy też pójść do szkół podstawowych – poinformował wiceprezes ZKS Stilon, Jacek Ziemecki. Klub myśli też o atrakcjach na stadionie. W przerwie pierwszego domowego meczu ze Ślęzą Wrocław planowany jest pokaz Zumby.

A co z lepszą grą zespołu? Artur Andruszczak ma konkretną liczbę. - Przez ostatni rok zawodnicy zgubili w sumie 40 kilogramów. Najwięcej Paweł Posmyk co się przełożyło na grę już wiosną. A do sezonu podchodzimy z większą pokorą. Podstawowy cel to pozostanie w lidze i koncentracja na każdym najbliższym spotkaniu – zapewnił szkoleniowiec Stilonu. Gorzowianie na początek jadą do beniaminka z Lubska, później rozpoczynając od domowego starcia ze Ślęzą czeka ich seria spotkań z drużynami typowanymi do czołówki. - Pierwszy mecz u beniaminka będzie bardzo ciężki. Na stadion ma przyjść około tysiąc osób, będzie piłkarskie święto. Ślęza z kolei wzmocniła się czołowym strzelcem ligi, Bergierem. Poprzedni sezon traktowała jako przejściowy. Rywal nam zazwyczaj nie leżał, ale chcemy to zmienić – podkreślił Artur Andruszczak.

Inauguracyjny mecz Stilonu w Lubsku odbędzie się w niedzielę o 15:00. 

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x