Jak się pozbyć gotówki? Są tacy, co doradzą...
Z MIASTA
red.
2025-05-21 11:30
3800

Gorzowianka została oszukana na kilkadziesiąt tysięcy złotych - uwierzyła rzekomym doradcom finansowym. Oszuści przez kilka miesięcy twierdzili, że z nimi można zarobić duże pieniądze. Niestety kontakt się urwał, a kobieta straciła swoje oszczędności.
Inwestowanie? Tak, ale tylko w sprawdzonych miejscach. Mieszkanka Gorzowa w styczniu trafiła w internecie reklamę portalu i zostawiła swoje dane do kontaktu. Kiedy odezwali się do niej rzekomi doradcy finansowi, przedstawili plan współpracy. - Wszystko wyglądało na profesjonalnie zorganizowana firmę. Inwestowanie rozpoczęło się od tysiąca złotych, ale żeby mieć większe zyski, konieczne były kolejne przelewy - relacjonuje kom. Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie.
Zmanipulowana kobieta przystała na propozycję. W sumie w ciągu kilku miesięcy wpłaciła ponad 70 tysięcy złotych. Niestety środków nie mogła już wypłacić i zgłosiła oszustwo policjantom.
Funkcjonariusze po raz kolejny przypominają, by dokładnie weryfikować firmy i osoby, którym chcemy przekazać swoje oszczędności. Nie zapominajmy, że przestępcy mogą podawać się za przedstawiciela jakiegokolwiek istniejącego portalu, przekierowując na spreparowane strony internetowe. Podsyłane dokumenty, umowy mają wzbudzić u inwestora zaufanie. Niestety taka współpraca zazwyczaj kończy się ogromnymi stratami finansowymi. Pokrzywdzeni nie tylko oddają swoje oszczędności, ale często, zachęceni rzekomymi zyskami, biorą kredyty, które muszą spłacać przez kolejne lata.
Komentarze: