Śledztwo w urzędzie do 30 października
Z MIASTA
ao
2025-09-29 09:54
1570

Postępowanie w sprawie dyrektora miejskiego wydziału z wyrokiem przedłużone do końca października.
Nadzorowane przez prokuraturę rejonową w Sulęcinie postępowanie przygotowawcze nadal pozostaje w toku. W dalszym ciągu jest w fazie in rem – śledczy badają, czy w ogóle doszło do przestępstwa – i nadal w sprawie wykonywane są czynności procesowe.
Śledztwo miało się zakończyć 30 września, ale – jak poinformował gorzow24.pl prokurator rejonowy Przemysław Rewers – zostało przedłużone do 30 października 2025 roku.
Przypomnijmy, prokuratura rejonowa w Sulęcinie sprawdza czy prezydent Gorzowa popełnił przestępstwo niedopełnienia obowiązków służbowych w sytuacji prawomocnego wyroku jednego z dyrektorów wydziału – pracował w urzędzie, choć zgodnie z przepisami powinien zostać zwolniony.
Pod koniec marca, już na wstępnym etapie – kilka dni po wszczęciu – postępowanie z gorzowskiej prokuratury przeniesiono do sulęcińskiej. Prokuratorzy argumentowali, że śledztwo w Gorzowie może budzić wątpliwości co do bezstronności gorzowskiej prokuratury, która na co dzień współpracuje z magistratem przy zadaniach związanych m.in. z bezpieczeństwem i prewencją.
Co interesuje prokuratorów? Sprawdzają czy prezydent Jacek Wójcicki, jako przełożony dyrektora z prawomocnym wyrokiem za uporczywe nękanie, nie miał obowiązku natychmiastowego rozwiązania umowy. Przypomnijmy, wyrok zapadł w kwietniu 2024 roku, a do magistratu został przesłany przez sąd pod koniec sierpnia 2024.
Problem powstał gdy wyszło na jaw, że dokument z informacją o wyroku był w urzędzie od 28 sierpnia 2024 roku, ale nie trafił do prezydenta. Z kolei prezydent Jacek Wójcicki zapewniał w mediach, że o sprawie dowiedział się właśnie z mediów na początku marca 2025 i dopiero wtedy zareagował.
Komentarze: