Fabryka jakiej nie widzieliście. Tu śmieci nabierają sensu
Z MIASTA
2016-06-01 14:57
58070
Sobota, 4 czerwca w Chróściku. Co będzie się działo? Każdy będzie mógł zobaczyć, co dzieje się ze śmieciami spod zlewozmywaka. Gdzie i jak nabierają znaczenia? Jak przestają być zwykłym odpadem i stają się atrakcyjnym towarem – paliwem, półproduktem, surowcem.
Z kilka dni 4 czerwca – dzień otwarty w zakładzie w Chróściku, w regionalnej instalacji przetwarzania odpadów komunalnych. W sobotę gorzowianie w trzech grupach będą mogli zobaczyć całą linię produkcyjną i proces technologiczny – o 11.00, 12.00 i 13.00 pracownicy przeprowadzą zainteresowanych przez hale zakładu w Chróściku.
Grupy będą tworzone na miejscu – wystarczy pojawić się przed bramą zakładu – Małyszyńska 180. Przejazd własnym samochodem, ale będzie też specjalny, bezpłatny autobus – odjazd o 11.25 spod zakładu energetycznego przy Sikorskiego.
– Pokażemy, jaką drogę przebywają śmieci od wyładowania ze śmieciarki po wyjazd gotowego produktu za bramę – zapowiada Żaneta Domarecka, specjalista ds. marketingu ZUO. W programie przejście przez halę sortowni. Do obejrzenia będą maszyny do odzysku określanych frakcji, segregacji oraz do przetwarzania. Na miejscu każdy wszystko zobaczy i stanie się jasne, jak ważne mogą być zwykłe śmieci.
Stoimy przed halą sortowni – pracownicy, maszyn, różnego typu odpady. Właśnie tu odbywa się sortowanie i odzysk śmieci. Będzie też można wejść do innych działów – do zobaczenia będzie proces przetwarzania i kompostownia. Organizatorzy dnia otwartego zapewniają, że każdy będzie mógł zajrzeć wszędzie.
Pełna prezentacja zakładu zajmie do pół godziny. – Pokażemy też najnowsze urządzenia do odzysku odpadów – wśród nich separatory optyczne i magnetyczne. Niedawno z powodzeniem zastąpiły ludzi pracujących w sortowni. Zresztą znacznie lepiej radzą sobie z segregacją – zwraca uwagę Marcin Piotrowski, zastępca kierownika zakładu w Chróściku.
W sobotę gorzowianie zobaczą też, jak z odpadów powstaje paliwo RDF dla cementowni – to niezwykle zmniejsza ilość śmieci, które wcześniej musiały trafić na składowisko.
M. Piotrowski zapowiadając dzień otwarty krótko wprowadził w temat – wyjaśnił, że w zakładzie śmieci są segregowane na cztery frakcje – PET/tworzywa sztuczne, folie, papier/gazety oraz pozostałe odpady, z których można jeszcze coś odzyskać. Po przejściu pierwszego procesu technologicznego kilka typów produktów finalnych trafia do boksów, stamtąd są wypychane na prasę, belowane i wywożone przez firmy zewnętrzne do odbiorców.
Po wizycie w sortowni będzie można zobaczyć, co się dzieje z przygotowanym produktem już u kontrahentów – do czego przetworzone śmieci są wykorzystywane. Przykład? Butelki plastikowe przerabiane są na płatki PET, na granulat i dalej na prebutelki PET czyli zupełnie nowe produkty gotowe do użytku.
Sobotni dzień otwarty w zakładzie w Chróściku to gorzowski element wydarzeń związanych ze Światowym Dniem Ochrony Środowiska.













































Komentarze: