270 ha dla specjalnej strefy, ale nie w Gorzowie
Z MIASTA
2017-01-26 15:21
57751

K-SSSE ma potentata - Flex będzie budował fabrykę w Pile. Bliżej Gorzowa strefa ustanawia bądź rozszerza swoje tereny w Santoku, Zwierzyniu, Kostrzynie, ale nie w samym Gorzowie. Dlaczego?
Dziś u wojewody była podsekretarz stanu w ministerstwie rozwoju. Jadwiga Emilewicz poinformowała, że Kostrzyńsko-Słubicka Specjalna Strefa Ekonomiczna jest większa. Wojewoda lubuski Władysław Dajczak podkreślił, że to ważna wizyta, zarazem dobra wiadomość dla regionu – specjalna strefa będzie rozszerzona. – To element strategii odpowiedzialnego rozwoju kraju – zwrócił uwagę gospodarz spotkania.
Decyzja rady ministrów była w poniedziałek, a dziś przed południem premier Szydło podpisała dokument o włączeniu do K-SSSE kolejnych terenów – w sumie 270 ha gruntów. Teraz strefa ma niemal 2300 ha. Nowe powierzchnie będą na terenie dwunastu lubuskich gmin. W najbliższych miesiącach – według szacunków ministerstwa – ma się tam pojawić ponad 300 nowych miejsc pracy. Pierwsze inwestycje zaczną być realizowane w ciągu najbliższych tygodni. Jedną z nich jest budowa fabryki koncernu Flex z sektora elektroniki, logistyki i automatyki – to na terenie KSSSE w Wielkopolsce (Piła). To rozszerzenie strefy pozwoli rozwinąć działalność korporacji o inwestycję, która da w ciągu kilku lat kolejne trzy tysiące miejsc pracy.
Jadwiga Emilewicz, podsekretarz stanu w ministerstwie rozwoju zaznaczyła, że rozszerzenie objęło niemal wszystkie specjalne strefy ekonomiczne w Polsce. W ciągu dwóch miesięcy to już drugie rozszerzenie K-SSSE w lubuskim, pierwsze było pod koniec grudnia.
Strefy mają się stać osią nowej polityki inwestycyjnej, zarządy stref nie będą się ograniczać jedynie do sprzedaży ziemi. – Mają oferować aktywne wsparcie dla lokowania się atrakcyjnych, z punktu widzenia rozwoju gospodarczego Polski, inwestycji – podkreśliła podsekretarz stanu. Ponadto mają wspomagać tych, którzy od lat działają w strefach. W dużej części to mali i średni krajowi przedsiębiorcy, potrzebujący wsparcia w dziedzinie polityki eksportowej. Kluczową rolą stref ma być też tworzenie atrakcyjnych miejsc pracy.
Krzysztof Kielec, prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, przyznał, że większość przyłączanych właśnie terenów ma już zainteresowanie inwestorów. Skala tego zainteresowania? Prezes nie chciał zdradzać szczegółów, mówił o kilkunastu przedsiębiorstwach.
Wspomniane 270 ha to często kluczowe miejsca gdzie przedstawiciele firm warunkowali swoją obecność właśnie utworzeniem strefy. – Cieszę się, że tak szybko jesteśmy świadkami rozszerzenia. To świetna informacja i dla inwestorów, i dla samorządów, i dla samej spółki K-SSSE – podkreślił prezes Kielec.
Wśród wspomnianych gmin jest Piła (wielkopolska), Płoty (zachodniopomorskie), ale też Santok, Zwierzyn, Kostrzyn, Nowa Sól czy Gubin.
– Przyjęliśmy zasadę, że rozszerzamy strefę o te grunty gdzie jesteśmy przynajmniej po wstępnych rozmowach z potencjalnymi inwestorami. Stąd na przykład nie powiększono strefy w Gorzowie. Gdy tylko pojawi się inwestor, wojewoda bardzo szybko przedstawi ofertę i od razu będziemy procedować rozszerzenie – podsumowała J. Emilewicz.
Komentarze: