Był plan, ale mógł zablokować miasto
Z MIASTA
oprac. red.
2017-03-10 10:32
53840

Skrzyżowanie Sikorskiego, Warszawskiej, Herberta, Cichońskiego i Teatralnej nie będzie zamknięte. To decyzja po analizie natężenia ruchu i braku alternatywnych rozwiązań komunikacyjnych. Skrzyżowanie miało być zamknięte na czas prac przy Warszawskiej.
Skrzyżowanie miało zostać zamknięte na rzecz prowadzonej na ulicy Warszawskiej inwestycji. Chodzi m.in. o podłączenie wodno-kanalizacyjne. Zamknięcie skrzyżowania jednak mogłoby spowodować paraliż komunikacyjny tej części miasta, dlatego prezydent Gorzowa zdecydował, że część prac wymaganych w tym rejonie ma być prowadzona nocą, w weekendy lub przy niewielkim ruchu. Docelowo skrzyżowanie zostanie zamknięte, gdy ciąg ulicy Jagiełły – Warszawska będzie już oddany do użytku, po modernizacji.
– Zamknięcie ruchu na co najmniej dwa tygodnie, podczas gdy wciąż trwają prace na odcinku ulicy Warszawskiej i Jagiełły to rozwiązanie najgorsze z możliwych – powiedział prezydent Jacek Wójcicki. Dlatego nawet kosztem przedłużających się prac w tym rejonie, prezydent zdecydował, że skrzyżowanie pozostanie przejezdne do aż do czasu udrożnienia obecnie modernizowanej jezdni. Teraz pracownicy wydziału inwestycji i remontów dróg z wykonawcą sprawdzają możliwości zorganizowania ruchu, tak aby w jak najmniejszym stopniu utrudniał komunikację i umożliwił wykonanie niezbędnych prac.
Komentarze: