Napad na bankomat. Policja z pustymi rękami
Z MIASTA
ao
2017-03-11 11:30
57000

Po ponad dobie od zdarzenia policjanci bez przerwy w akcji poszukiwawczej – nie udało się złapać sprawców napadu na bankomat. Ale śladów prowadzących do celu przybywa z każdą godziną...
Środek nocy, Netto przy Szarych Szeregów: wybuch przy bankomacie – huk słychać nie tylko w okolicy, ale i w całym mieście. Mieszańcy wyrwani ze snu podnoszą alarm. Policja jest natychmiast, potem pościg i strzały. Złodzieje uciekli. Potem cały poranek i po południu poszukiwania, łącznie z użyciem psów tropiących i kontrolami dróg wylotowych.
Równolegle kryminalni zabezpieczali miejsce – zbierali wszelkie ślady mogące naprowadzić na złodziei. Znaleźli m.in. łom użyty do przestępstwa.
Mamy informacje z dziś, z godzin porannych – policja kryminalna ciągle na tropie przestępców. St. sierż. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego KWP w Gorzowie choćby chciał nie wiele może powiedzieć o postępach prac, aby nie zaszkodzić sprawie. Tylko tyle, że śledczy się uwijają. – Jeszcze wczoraj namierzyli motocykl uciekinierów, w lesie pod Gorzowem – informuje o fakcie, ale nie zdradza samego miejsca porzucenia maszyny.
Z kolei policyjni specjaliści badają materiał użyty do wysadzenia bankomatu – na razie tylko wstępnie można powiedzieć, że to był gaz. Potwierdzenie po wynikach ekspertyz.
Przypomnijmy, nie zginęła ani złotówka – bankomat zniszczony, ale kasetki z banknotami nie ruszone.
Komentarze: