Spłonął nissan. Kierowca i pasażerka w szpitalu
Z MIASTA
ao
2017-03-21 23:37
64750
Podmiejska późnym wieczorem: groźny pożar auta. Kierowca sportowego nissana przekroczył bezpieczną prędkość, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i z całą mocą trafił w barierę. Auto po kilku sekundach stanęło w płomieniach.
Bardzo źle wyglądająca sytuacja na drodze, ale policja uspokaja: zdarzenie mogło się zakończyć znacznie gorzej – według wstępnych ustaleń, kierowca i pasażerka dzięki błyskawicznej ucieczce z auta nie mają groźnych obrażeń. Jednak karetka zawiozła ich do szpitala na szczegółowe badania.
Informację i zdjęcia z Podmiejskiej mamy od jednego z kierowców współpracującej z portalem korporacji Top Taxi.
– Do zdarzenia doszło przed 23.00 na odcinku między rondem Santockim a Solidarności. Nissan jechał od strony ronda Santockiego. Wiele wskazuje, że samochód wpadł w poślizg na torowisku – relacjonuje na gorąco sierż. Mateusz Sławek z zespołu prasowego KWP w Gorzowie.
Rezultat: potężne uderzenie w barierę po prawej stronie, wybuch i w efekcie wrak auta.
Komentarze: