Klonów, dębów, lipy… Sami tego chcieli
Z MIASTA
oprac. ao
2017-04-12 09:18
506410

Ani nadleśnictwo Kłodawa, ani urząd nawet nie przypuszczały, że gorzowianie przyjmą ich aż tyle. Zaczęło się od 760 niewinnych drzewek na jubileusz miasta, skończyło na 3000.
Pierwszy dzień wiosny i pierwsze jubileuszowe drzewka trafiają do gorzowian, potem jeszcze trzy spotkania na placu katedralnym… Za każdym razem coraz większe zainteresowanie. Mieszkańcy z okazji 760-lecia Gorzowa przyjmują do siebie w sumie 3040 drzewek.
Urząd z satysfakcją informuje, że gorzowianie najchętniej wybierali świerki, sosny, jarzębiny, brzozy i lipy. Do wyboru były również sadzonki klonu, dębów, wiązów, grabów i dereni. Gorzowianie mieli zabrać drzewko i posadzić je na swoim prywatnym terenie – w ogrodzie lub na działce – w Gorzowie lub okolicy, aby zasilić ekosystem miasta. Akcja była odpowiedzią m.in. na sytuację związaną z inwestycjami na terenie Gorzowa i konieczność wycinania drzew.
W działaniach magistrat wspierało nadleśnictwo Kłodawa.
Przypomnijmy, że z okazji dnia wiosny, wspólnie z mieszkańcami prezydent Gorzowa, radni, przedstawiciele miejskich spółek, dyrektorzy wydziałów UM, posadzili 76 drzew w Parku 750-lecia. Wówczas również po raz pierwszy miasto rozdało 760 drzewek mieszkańcom w ramach urodzinowego, wiosennego prezentu. Ponieważ zainteresowanie było ogromne, akcję powtórzono jeszcze trzykrotnie.
Komentarze: