Rusztowania pną się w górę [FOTO]

Przypomnijmy, po pożarze z 1 lipca do remontu jest cała wieża katedry powyżej zamontowanych dzwonów – od poziomu czwartego do szóstego. Również konstrukcja drewniana. Ta podtrzymująca hełm, jak i wzmacniająca od wewnątrz mur pruski, także cała kopuła – blacha jest wypalona. Te dane potwierdzają ekspertyzy. 

 

W pierwszej kolejności powstanie kompletne rusztowanie – według planów będzie stało około roku. Gdy już będzie gotowe, budowniczy zajmą się demontażem szczytu wieży, przegrzanych elementów blaszanych i nadpalonej konstrukcji drewnianej.   

 

Pierwsze prace remontowe tuż po ukończeniu montażu rusztowania – koniec października / początek listopada. Zadania budowniczych będą realizowane z rusztowania oraz dźwigów – inaczej nie da się zdjąć kopuły. Odtwarzanie wieży katedry będzie prowadzone pod nadzorem konserwatora zabytków. Co istotne, będzie przywrócony wygląd sprzed pożaru.

 

Od dwóch dni firma Arad stawia rusztowania – operacja potrwa dwa tygodnie. Cała konstrukcja będzie tak ustawiona, aby budowniczy bez przeszkód dotarli do muru i innych zniszczonych elementów konstrukcji z każdej strony, bez opierania o dach. Od wschodniej strony, właśnie nad dachem, z rusztowań powstanie rodzaj mostu spinającego całość. Konstrukcja docelowo będzie miała 64 metry wysokości. Wrocławski ARAD działa od 1996 roku m.in. specjalizuje się w dostawie i montażu systemów rusztowań. Realizują zadania w całej Polsce i za granicą, mają doświadczenie w pracy przy obiektach sakralnych. 

 

Od kilku dni znane są wyniki ekspertyzy biegłych ze Szkoły Głównej Pożarnictwa – przyczyną pożaru wieży było zwarcie instalacji elektrycznej. Prokuratura okręgowa w Gorzowie kontynuuje śledztwo – ustala, co lub kto przyczynił się do usterki, która wywołała wielomilionowe straty.

Komentarze: