LEGALNA MARIHUANA W GORZOWIE WIELKOPOLSKIM

Z MIASTA

artykuł sponsorowany
2020-02-25 15:35
6028

przejdź do galerii zdjęć

To, że grupa przyjaciół zapali sobie wspólnie jest sto razy lepsze, niż pokątne picie alkoholu i skakanie sobie po pijaku do gardeł. To nie uzależnia, można po tym wsiąść w samochód, nikomu nie robisz krzywdy, a przy okazji wchłaniasz pozytywy, jakie w leczniczym aspekcie niesie ze sobą CBD – tak, o sklepie z legalną marihuaną w Gorzowie Wielkopolskim opowiada Arek Kozłowski, jeden z czwórki właścicieli Just Nature.

Temat marihuany rozpala wyobraźnię, zwłaszcza młodszej części społeczeństwa.

- Dokładnie, zwłaszcza ta ciemna strona. Ta jaśniejsza, niesie ze sobą same pozytywne skutki. Mam na myśli zwłaszcza „lecznicze” właściwości. Punktem wyjścia do wszelkich debat powinna być kwestia, czy chcemy na czarnym rynku kupić susz uznawany za narkotyk, czy chcemy sięgnąć po tę pewną nowość na rynku, ze wszystkimi pozytywami jakie ze sobą niesie.

TO WCALE NIE JEST ZŁO

Co by nie mówić, marihuanę (w tradycyjnym ujęciu) konsumuje się jednak, żeby mieć odlot, być na haju, czy jakby tam tego nie nazywać.

- Dodajmy, że to wcale nie jest zło. Choć oczywiście odmiany marihuany, które się z tym wiążą są w Polsce nielegalne.

Jeszcze. Przykład kolejnych stanów w USA, Kanady, Urugwaju itd. pokazują, że coraz więcej krajów rezygnuje z kryminalizacji uprawy i posiadania tej rośliny.

- Czy w Europie Holandia, Czechy…

O różnych produktach powiemy sobie za chwilę. Największe wrażenie, kiedy tu wszedłem zrobił na mnie fakt, że w sprzedaży jest właśnie susz, w postaci ładnie zapakowanych kokonów (szczyty kwiatowe marihuany).

- No tak. To zdecydowanie najważniejszy temat.

Susz się przecież pali. W takim razie po co?

- Przeznaczony jest do tzw. waporyzacji. Dzięki tej metodzie uzyskujemy najlepsze wchłanianie czynnika CBD, który jest tym pozytywnym składnikiem legalnej odmiany marihuany.

Bo w tej nielegalnej, czynnikiem który powoduje pożądany przez użytkowników stan jest THC.

- W obydwu gatunkach marihuany, zarówno tych legalnych - siewnych (Cannabis Sativa L. – łac.), jak i indyjskich (Cannabis Indica - łac.), występują oba kannabinoidy. To naturalne substancje chemiczne występujące w konopiach. W ogóle konopie zawierają około czterystu osiemdziesięciu różnych substancji, z czego 80 określa się właśnie jako kannabinoidy. Zdecydowana większość nich jest pozbawiona właściwości psychoaktywnych, wykazując przy tym wiele właściwości prozdrowotnych.

Czyli w waszej marihuanie na jakim poziomie są te składniki?

- THC na poziomie 0,2 procenta, gdzie w konopiach indyjskich (zależnie od odmiany) między 20-40 procent. Zgodnie z regulacjami UE w konopiach siewnych poziom THC jest regulowany już na etapie wzrostu roślin.

Wasze produkty są legalne i posiadają certyfikaty. Możemy powiedzieć coś o producencie?

- Susze i olejki mamy ze Szwajcarii. Ich nie obowiązywały restrykcje UE, które Unia zniosła dopiero w zeszłym roku. Tam te inicjatywy rozwijały się dużo wcześniej i są teraz dużo bardziej zaawansowane. Z tej racji wcześniej dopuszczono je do obrotu, wprowadzono do aptek itd. Niektóre produkty można nawet spotkać w dyskontach. Zwróciliśmy się do producenta, który bazuje w stu procentach na naturalnych metodach, bez żadnych sztucznych wzmocnień, bez chemii. Stąd też nazwa „Just Nature”.

No właśnie. Skąd pomysł?

- Jesteśmy czwórką kumpli, czynnie uprawiających sport, obracających się wokół tematów fitnessu, siłowni, suplementów itd. Stąd pomysł na biznes. Jesteśmy bezpośrednim i wyłącznym dystrybutorem produktów Just Nature na Polskę. Ja jestem z Gryfina, a koledzy z Włocławka, Szczecina i Pyrzyc. Team ogólnopolski (śmiech). Sklepów mamy kilka (Gryfino, Świnoujście, Pyrzyce). Cały czas pracujemy nad nowymi punktami.

KOMENDA WIE

Produkty są certyfikowane i legalne, ale to jednak marihuana. Policja o tym wie?

- Sami złożyliśmy wcześniej wizytę w naszej komendzie. Przedstawiliśmy faktury, certyfikaty, rozmawialiśmy z wydziałem odpowiedzialnym za tą tematykę.

Czyli dzwonić do nich już nie trzeba (śmiech)?

- (śmiech) Nie, nie trzeba.

Jaki jest ich stosunek?

- Wszystko jest w porządku. Podzielamy ich obawy odnośnie kojarzenia takich sklepów z dopalaczami, ale na też bardzo zależy na tym, żeby radykalnie się od tego odciąć. My nawet decydując się na wystrój sklepu celowo sięgnęliśmy po klimat bardziej prozdrowotny, apteczny niż imprezowy. Dopalacze to była chemia i jedno wielkie oszustwo. Zajmujemy się radykalnie czymś innym.

Wspomniałeś wcześniej o waporyzacji. Czym się różni od palenia skręta?

- .Substancje pozyskiwane są poprzez podgrzanie suszu (materiał nie jest spalany,nie wdychamy dymu), dzięki czemu para nie posiada substancji niepożądanych, co czyni ją zdecydowanie mniej szkodliwą dla zdrowia, niż palenie przysłowiowego skręta.

Czyli to nie jest zwykła fajka wodna?

- Nie. Waporyzator jest urządzeniem elektronicznym, z grzałką, której ustawienia są dostosowane pod odpowiednie susze itd.

Niedawno z takiego urządzenia, na swoim oficjalnym kanale Youtube, raczył się suszem CBD Borys Mańkowski – profesjonalny zawodnik MMA, znana i ceniona w środowisku postać. Piję do tego, że nie można tego postrzegać w kategoriach do jakiejś degrengolady.

- W żaden sposób. My również rozmawiamy z bardzo znanymi sportowcami ze Szczecina, którzy niebawem być może będą pomagać nam w promocji naszych produktów. Tak jak już wspomniałem wcześniej, to nie jest narkotyk a zażywanie nie wiąże się z jakimiś ubocznymi skutkami…

Nie latają przed oczami różowe słonie?

- Nic kompletnie.

Doszliśmy do clue. Jak zatem działa CBD?

- Ma mocno relaksujące i chilloutujące (wym. – czilałtujące) właściwości. Możemy się odprężyć. Mamy też inne produkty np. herbatkę, po wypiciu której będziemy odczuwali działanie CBD.

Czyli generalnie mówimy o uczuciu błogości?

- Tak. Z resztą, z takich względów jako pierwsi po leczniczą marihuanę zaczęli sięgać lekarze psychiatrii, pomagając swoim pacjentom w stanach zaburzeń lękowych, depresjach.

Sam przedrostek „medyczna” czy „lecznicza” musi z czegoś wynikać.

- Dokładnie. Ilość wiedzy na ten temat, licznych publikacji dostępnych w internecie jest ogromna. Nie trzeba tego tematu demonizować. Zapraszam wszystkich zainteresowanych, by sięgnęli po tę wiedzę, bo naprawdę warto. My nikomu niczego nie wciskamy, nie namawiamy. Jak ktoś ma wątpliwości, niech doczyta lub zapyta lekarza. Niektóre materiały mamy wydrukowane w sklepie do dyspozycji klientów.

TRZEBA BYĆ UCZCIWYM, CZYLI NIE KOPIE

Zakładam, że najczęściej zadawane przez młodych bywalców pytanie brzmi „Czy to kopie?”. Co odpowiadacie?

- Nie, no nie kopie. Trzeba być uczciwym. Ci, którzy przyjdą do nas szukając doznań, które znają z innego rodzaju doświadczeń…

Znanych z zaułków Amsterdamu…

- Tutaj ich nie znajdą i mogą czuć się rozczarowani. Nie porównywałbym tych doświadczeń. Tutaj chodzi o coś innego.

Oprócz suszu widzimy na półkach olejki. Czy to po nie trzeba było do niedawna jeździć do Czech?

- Lub do Holandii. Stężenie CBD w naszych olejkach zaczyna się od pięciu do piętnastu procent.

Olejki też mogą być stosowane rekreacyjnie?

- Mogą. Profilaktycznie w różnych schorzeniach również.

Można po tych produktach prowadzić pojazdy?

- Co do zasady tak. Nawet spożycie większej ilości nie będzie skutkować jakimiś zaburzeniami psychoaktywności. Tylko pamiętajmy o tym, o czym powiedzieliśmy sobie już wcześniej o testach na zawartość THC.

Co jeszcze oprócz olejków można u was kupić?

- Na bazie konopi mamy kosmetyki, maści na stłuczenia o świetnym działaniu przeciwzapalnym, żele, kremy, herbaty, oleje, białko dla sportowców. Wszystko naturalne, nie wzmacniane chemią. Oprócz tego mamy świetne organiczne masła orzechowe, z różnych orzechów. Produkty idealne dla uprawiających sport, ale też dla najmłodszych. Naturalne, zdrowe i pyszne. Wiem to od swoich dzieci.

W końcu coś zamiast Nutelli.

- Niektóre kraje nawet wycofują ją ze sprzedaży. Zawiera olej palmowy.

Oprócz tego widzę całą gamę akcesoriów.

- Tak. Mamy bardzo fajne młynki do suszu, bibułki w wielu rodzajach, a nawet smakach. Sam susz mamy w ośmiu smakach, o różnej mocy CBD. Jest to związane z rodzajami upraw.

Który susz jest najbogatszy w CBD?

- Pineapple. To jest zwycięzca w kategorii konopi siewnych zeszłorocznego konkursu Cannabis Cup w Holandii. Czyli najbardziej prestiżowym wydarzeniu w tej branży.

Pakowane w bardzo estetyczny sposób. Ile tam jest w środku?

- Jeden gram.

Ile kosztuje?

- Ceny suszy zaczynają się od 40 złotych. Olejki są droższe, również w zależności od stężenia CBD.

Myślicie, że sklepy takie, jak wasz, są wstępem do prawdziwej legalizacji marihuany w Polsce, we wszelkich jej odmianach?

- Mam nadzieję, że za mojego życia jeszcze tego doczekam. Nie sądzę, że jest to kwestia najbliższych lat, ale to pomału będzie szło w tą stronę. Im więcej wiedzy, im dalej od tematu dopalaczy, tym lepiej. Badań, potwierdzających prozdrowotne oddziaływania marihuany jest coraz więcej. Proszę sobie poszukać w internecie o badaniach nad zastąpieniem marihuaną morfiny i korzyściach, jakie to niesie.

sklep w Gorzowie działa przy Dworcowej 9  
https://www.facebook.com/justnaturesc
https://www.instagram.com/justnaturesc