Policyjny pies odnalazł 86-latka
Z MIASTA
red.
2021-01-27 16:53
10100

Starszy mężczyzna wyszedł z domu i przez kilka godzin nie nawiązywał kontaktu z rodziną. Bliscy zgłosili policjantom zaginięcie. Poszukiwania objęły kilka miejsc w Gorzowie. Działania zakończyły się szczęśliwie, 86-latek wrócił do domu cały i zdrowy. Pomógł doskonały węch.
Do gorzowskich policjantów w poniedziałek popołudniu, 26 stycznia dotarła informacja o zaginięciu 86-letniego mężczyzny. Funkcjonariusze zebrali niezbędne informacje i rozpoczęli poszukiwania. Patrole znały rysopis i wstępne ustalenia. Liczyła się każda minuta, bo temperatura na dworze była coraz niższa. – Zaniepokojona rodzina zgłosiła, że od kilku godzin nie mogą nawiązać kontaktu z 86-latkiem, który miał pojechać do centrum miasta. Dyżurni gorzowskiej jednostki zadzwonili do dyspozytora miejskiego zakładu komunikacji. Funkcjonariusze chcieli ustalić, czy mężczyzna był widziany w autobusie lub w okolicy przystanku – relacjonuje podkomisarz Grzegorz Jaroszewicz z komendy miejskiej policji w Gorzowie.
Policjanci po rozmowie z bliskimi wytypowali także kilka miejsc, w których rozpoczęto poszukiwania. Do działań przyjęto kilka scenariuszy. Oprócz patroli interwencyjnych, ruchu drogowego i kryminalnych, do działań został skierowany przewodnik. Policjanci mieli nadzieję, że pies podejmie trop i wskaże kierunek, w którym poszedł 86-latek.
Policjanci rozpoczęli od przyjazdu do miejsca zamieszkania. Tu okazało się, że pies szybko podjął trop i zaczął prowadzić przewodnika. Funkcjonariusze w pewnym momencie zauważyli na chodniku starszego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Okazało się, że jest to 86-latek, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Mężczyźnie nic się nie stało, był cały i zdrowi i mógł wrócić do domu.
Komentarze: