Bulwersujące! Od lat okradał, niszczył grób
Z MIASTA
red.
2021-08-17 11:04
9960

Na cmentarz przyjeżdżał rowerem z podgorzowskiej miejscowości, aby po zabraniu z nagrobka zniczy czy kwiatów, wyrzucić je do śmietnika. Dlaczego? Trudno w to uwierzyć.
Przez kilka lat niszczył i okradał jeden z grobów na cmentarzu przy Żwirowej. Zgłaszający sprawę przypuszczał, że może to być sąsiad, z którym od wielu lat miał konflikt. Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się, że niszczył i okradał grób córki zgłaszającego.
O sprawie zniszczonego i kilkukrotnie ograbionego nagrobka na cmentarzu komunalnym w Gorzowie policjanci dowiedzieli się na początku sierpnia 2021 roku, choć do podobnych zdarzeń dochodziło od kilku lat. Mężczyzna, mieszkaniec podgorzowskiej miejscowości, dopiero teraz zgłosił się jednak do policjantów. O przestępstwo zaczął podejrzewać swojego sąsiada, ale nigdy nie udało mu się tego potwierdzić. Sytuacja zmieniła się w maju tego roku, gdy zebrane przez niego dowody wskazywały na 44-letniego sąsiada. Swoje ustalenia przekazał policjantom, którzy przystąpili do działania. 12 sierpnia podejrzany został zatrzymany, a jego miejsce zamieszkania przeszukane. Żadnych przedmiotów z cmentarza nie znaleziono, bo jak się okazało, po kradzieży zostały wyrzucone przez niego do kosza na śmieci.
44-latek podczas przesłuchania przyznał się do zarzutu. Mężczyzna na cmentarz przyjeżdżał sam. Wylewał klej, zabierał kwiaty, wazony, niszczył nasadzenia, pisał po nagrobku i ławce, bo był zły na sąsiada za sytuację sprzed wielu lat. Straty wyrządzone przez podejrzanego zostały wycenione na ponad 2000 złotych. – Mężczyzna usłyszał zarzut kilkukrotnego znieważenia i ograbienia miejsca spoczynku zmarłej, za co grozi do 8 lat więzienia – informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz z komendy miejskiej policji w Gorzowie.
Komentarze: