Kajakarze Doby zauroczeni Wartą [FOTO]
Z MIASTA
Adam Oziewicz
2021-09-08 10:13
12090
Nie da się wyobrazić lepszych warunków dla kajakarzy – twierdzą w ekipie spływu dedykowanego podróżnikowi Aleksandrowi Dobie. Warta na odcinku z Poznania do Gorzowa jest malownicza, naturalna i przyjazna. Wczoraj przybili do brzegu przystani G’Power dziś ruszyli w kierunku Odry.
Mieli być w Gorzowie tuż po 18.00 a przypłynęli kilkadziesiąt minut później, bo zatrzymali się na dłużej w Santoku. Nie mogli się stamtąd „wyrwać” – tak pięknego miejsca jeszcze nie widzieli na swojej trasie z domu do domu Aleksandra Doby. W sumie mają do pokonania 400 kilometrów w sześć dni. Płyną ze Swarzędza do Polic.
W grupie m.in. kajakarze z Szczecina, spod Koszalina, z Poznania, z Nowego Tomyśla, spływ prowadzi rodowity świebodzinianin na co dzień mieszkający w Berlinie.
Na poszczególnych odcinkach do grupy dołączają bądź się z nią żegnają kolejni wodniacy – w Gorzowie jest sześciu, ale w sumie na trasie było kilkunastu, najwięcej szesnastu. Co istotne, wszyscy w ekipie spotkali na swojej drodze Aleksandra Dobę, zatem spływ jest też okazją do osobistych wspomnień o nieprawdopodobnym podróżniku.
Przypominamy, przyjaciel Aleksandra Doby wpadł na pomysł upamiętnienia zmarłego w lutym podróżnika – płynie kajakiem ze Swarzędza do Polic Cybiną, potem Wartą i Odrą. Na początku miał to być spływ indywidualny – jedna osoba w jednym kajaku. Bogumił Jarema Jarecki (Szwung) w ten sposób chciał uczcić wieloletniego przyjaciela i towarzysza podróży. Jego pomysł podchwycili inni – tak samotna wyprawa zamieniła się w akcję grupy wodniaków.
na razie zdjęcia, więcej na temat spływu wkrótce
Komentarze: