Filharmonia będzie dotowana z ministerstwa kultury

Miasto od lat zabiegało o wsparcie finansowe dla FG także spoza budżetu miasta. Prezydent Jacek Wójcicki poinformował, że udało się pozyskać dodatkowe stałe źródło współfinansowania z ministerstwa kultury. – To duża zasługa europoseł Elżbiety Rafalskiej, poseł Elżbiety Płonki oraz ich wielu zabiegów i rozmów w ministerstwie – podkreślił na specjalnej konferencji w urzędzie miasta.     

       

Finał negocjacji jest pozytywny dla Gorzowa – jest deklaracja z ministerstwa kultury, że dofinansuje FG na poziomie 20 procent rocznego budżetu instytucji. – To był ogrom pracy. Przez rok panie parlamentarzystki uczestniczyły w licznych spotkaniach, kontaktach z ministerstwem – z szefem resortu i dyrektorami poszczególnych wydziałów merytorycznych. Dziękuję za wsparcie – podkreślił J. Wójcicki.  

 

Prezydent już przygotowuje na najbliższą sesję uchwałę rady miasta, gdzie radni wyrażą zgodę na zawarcie umowy między miastem a ministerstwem kultury. 

 

Europoseł Elżbieta Rafalska zwróciła uwagę, że Filharmonia Gorzowska to nie jest placówka wyłącznie miejska – to instytucja działająca na rzecz całej północnej części województwa lubuskiego. – Od dawna w Gorzowie mieliśmy przekonanie, że ona powinna być wspierana również przez samorząd województwa. Ponieważ to się nie udało, podjęliśmy wysiłki, aby była dofinansowywana, dotowana przez ministerstwo kultury. Tak się stało – stwierdziła z satysfakcją europoseł Rafalska.

 

Podczas konferencji w magistracie pierwszemu podziękowała Piotrowi Glińskiemu, ministrowi kultury i dziedzictwa narodowego oraz jego wiceministrom – wykazali zrozumienie dla potrzeby zorganizowania dodatkowych środków. – Dotacja jest szansą na rozwój artystyczny orkiestry i filharmonii. Pozwala bardziej strategicznie planować przyszłość instytucji – stwierdziła. 

 

W drugiej kolejności podziękowała poseł Elżbiecie Płonce oraz dyrektor Joannie Pisarewicz. Obie – jak zaznaczyła europarlamentarzystka – nie pozwalały jej zapomnieć o wadze kwestii pozyskania dodatkowych środków na FG. 

 

E. Rafalska żałuje, że przez lata marszałek Elżbieta Polak i samorząd województwa nie stworzyli stałego mechanizmu finansowego dla wsparcia funkcjonowania FG. – Nie można o tym zapominać, nawet gdy jest radość z faktu, że będzie stałe dodatkowe wsparcie ze środków centralnych – zaznaczyła.    

 

Dyrektor FG Joanna Pisarewicz cieszy się, że potencjał instytucji został dostrzeżony w ministerstwie. Dzięki dodatkowym środkom na działalność merytoryczną, filharmonia będzie mogła podjąć wyzwanie rozwijania instytucji nie tylko w Gorzowie i regionie, ale też na skalę ogólnopolską. – Mamy wiele pomysłów na rozwój, dzięki wsparciu będziemy mogli je realizować. Mam nadzieję, że już w przyszłym roku odbiorcy kultury – i starsi, i młodsi – będą mogli to zaobserwować – powiedziała dyrektor filharmonii.

 

FG planuje podnieść atrakcyjność wydarzeń artystycznych, zwiększyć ich liczbę, także uzupełnić program o punkty dla grup dotąd nieobjętych ofertą filharmonii z uwagi na brak środków finansowych. Prowadzący FG podkreślają, że dodatkowe środki na działalność merytoryczną dają też komfort w planowaniu programu, także na kolejne sezony. 

 

Dotąd instytucja w tym segmencie opierała się na środkach ze sprzedaży biletów czy najmu obiektu, co wymagało dużej ostrożności w planowaniu liczby koncertów i ich formy. Z kolei teraz – w nowej sytuacji – większe środki oznaczają większy komfort w programowaniu przyszłych wydarzeń. – Umowa z ministerstwem jest planowana na trzy lata to pozwoli na konstruowanie lepszych programów artystycznych – podkreśla dyrektor Pisarewicz.

 

Umowa miasta z ministerstwem ma obowiązywać od 1 stycznia 2023 roku. Na dziś deklarowana dotacja miasta dla FG to 6,8 mln zł. 20 procent tej kwoty ma dołożyć ministerstwo. Obecnie cały roczny budżet filharmonii to nieco ponad 9 mln zł.