przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Elektryki na ulicach Gorzowa!

Z MIASTA

ao
2022-12-14 16:27
4440

(fot. Adam Oziewicz)

Osiem elektryków, system stacji ładowania w czterech najważniejszych dla gorzowskiej komunikacji miejscach – to za 31 mln zł. Pasażerowie, i nie tylko oni, już mogą korzystać z nowoczesności na ulicach. Tego miasto jeszcze nie miało.  

Pierwsi pasażerowie – m.in. prezydent miasta, wojewoda, radni, przedstawiciele wykonawcy, również dziennikarze – brali udział w niecodziennej podróży. Dwa pojazdy czekały pod magistratem. Pierwszy przystanek był dopiero na pętli z infrastrukturą ładowania przy Marcinkowskiego. Drugi w zajezdni przy Kostrzyńskiej. Wczoraj rano magistrat zorganizował specjalny kurs elektrykami. Była okazja dowiedzieć się więcej o samych pojazdach i ich sercu – bateriach i stacjach ładowania. To zupełnie nowa jakość podróżowania – w autobusie jest cicho, można swobodnie rozmawiać. Na zewnątrz niemal bezgłośny. Nie emituje żadnych spalin. Osiem zupełnie nowych elektryków także wczoraj ruszyło na regularne kursy na liniach 124, 125 i 126.
 
Autobus na baterię – tego w Gorzowie nie było  
W Gorzowie pasażerowie już korzystają z ośmiu nowoczesnych autobusów elektrycznych Solarisa – podczas normalnej eksploatacji pojazdy na baterie nie mogą zejść poniżej 20 procent naładowania. Zatem nie da się jeździć takim autobusem do pełnego rozładowania. Dlatego na terenie MZK jest ładowarka w trybie wolnego ładowania podłączana do pojazdu za pomocą specjalnego przewodu i gniazda – tam baterie są ładowane w nocy. Pełne naładowanie uzyskiwane jest po trzech godzinach. Z kolei w innych miejscach (Dekerta, Marcinkowskiego, Śląska) są wybudowane ładowarki szybkie z pantografem – tam wystarczy 10 minut, aby naładować baterie do poziomu 66 KW. Na ile to wystarczy? – Średnie zużycie energii może być różne w zależności od warunków pogodowych. Na przykład od tego czy kierowca włączy czy też wyłączy klimatyzację bądź ogrzewanie, ale też od nasilenia ruchu – w tłoku bateria szybciej się wyczerpuje. Przyjmuje się zużycie energii od 1,3 do 1,7 KW na kilometr – wyjaśniał wczoraj podczas jazdy Roman Maksymiak, prezes MZK.    
 
To oznacza że, gdy naładujemy autobus do 120 KW to 96 KW ma do dyspozycji bez kolejnego ładowania – zatem nawet przy maksymalnym zużyciu energii bez problemu przejedzie dwukrotnie całą trasę na przykład linii 126. MZK zamierza jednak każdy autobus doładowywać po każdym pełnym kursie – chodzi o to, aby pojazd nie musiał być unieruchomiony przy ładowarce przez więcej niż kilka minut 
 
Baterie zastosowane w gorzowskich elektrykach mają żywotność 8-7 lat. To nie oznacza, że po tym okresie są do wyrzucenia. Można je używać nadal, ale zachowują około 80 procent pierwotnej sprawności. Zatem dalej mogą być eksploatowane, ale mają gorsze parametry. – Co istotne, jeżeli ogóle warunki komunikacyjne w mieście będą lepsze – autobusy nie będą musiały stać w korkach, ruch będzie płynny, nawierzchnie będą coraz lepsze to również baterie będą się zużywały w mniejszym stopniu – podkreślił prezes Maksymiak.  
 
Era komunikacji zeroemisyjnej
Jacek Wójcicki, prezydent miasta wprowadzenie na gorzowskie ulice elektryków nazwał wczoraj arcyważnym projektem, bo oznacza nową erę w komunikacji miejskiej – zeroemisyjną. – Pomysł zrodził się w głowie prezesa Maksymiaka. To on dba o komunikację publiczną w Gorzowie. Serdecznie za to dziękuję. Także całemu zespołowi MZK – zaznaczył. Słowa wdzięczności prezydent skierował także do pracowników i współpracowników urzędu miasta, którzy przygotowali projekt. Podziękował też radzie miasta za wsparcie – samorządowcy z Gorzowa od początku byli zwolennikami inwestycji. Podkreślił też udział w projekcie środków rządowych i unijnych – bez nich elektryków w Gorzowie by nie było. – Projekt wart blisko 30 mln zł, z kolei środki zewnętrzne to 20 mln zł – skala dofinansowania rzeczywiście znacząca – podkreślił prezydent Wójciki.
 
Wszyscy się angażowaliśmy, ale najważniejsza jest radość gorzowian – właśnie to chcieliśmy osiągnąć. Mam satysfakcję, że tę inwestycję mogłem wspierać. Także wiele innych, które z udziałem środków rządowych powstało i powstaje w Gorzowie. To w sumie już miliardy złotych. Dziękuję za dobrą współpracę samorządom lokalnym – stwierdził Władysław Dajczak, wojewoda lubuski także uczestniczący w specjalnym kursie elektryka.  
 
– Zapewniam, radnych nie trzeba prosić o to, co dobrze służy mieszkańcom. Jesteśmy świadkami nowoczesności wprowadzanej do miasta, a wspieranie takich projektów to nasz obowiązek – dodał Jan Kaczanowski, przewodniczący rady miasta.
 
Nowoczesne Solarisy dla Gorzowa? Nic nowego   
– Jest mi niezmiernie miło po raz kolejny uczestniczyć w przekazywaniu naszych autobusów gorzowianom. Kilka lat temu pojazdy osobiście odbierał prezydent Wójcicki z naszej fabryki w Bolechowie. Kolejny kontrakt z Gorzowem to znak, że tamte autobusy dobrze się sprawują. Nasze produkty to gwarancja jakości – dowody na to są nie tylko tu i na ulicach całego kraju, ale też w Europie. Władz miejskich, władz spółki MZK i pasażerów nie zawiedziemy – powiedział z przekonaniem Andrzej Sienkiewicz, dyrektor sprzedaży Solarisa, producent autobusów. 
 
Autobusy „na baterię” od wczoraj obsługują trzy miejskie linie 124, 125 i 126. Przy tej okazji Roman Maksymiak, prezes MZK zwrócił uwagę, że ostatnie lata to dobry czas dla komunikacji miejskiej – nowe tramwaje, odbudowa infrastruktury tramwajowej, dziś autobusy elektryczne ze stacjami ładowania to są dobrze wydane pieniądze. – Wchodzimy w zupełnie inną technologię, na wysoki pułap obsługi pasażerów, ale... nowe pojazdy są także ważne dla mieszkańców, którzy nie korzystają z komunikacji publicznej – elektryki ograniczają zanieczyszczenie powietrza, nie emitują hałasu. Odczują to inni kierowcy, rowerzyści, piesi i gorzowianie mieszkający wzdłuż głównych potoków komunikacyjnych – podkreślił. 
 
Najnowsza technologia od Ekoenergetyki 
Ekoenergetyka z Zielonej Góry jest podwykonawcą kontraktu realizowanego w Gorzowie przez spółkę Solaris – do nich należało przygotowanie infrastruktury ładowania. Ekoenergetyka od dziesięciu lat wdraża i realizuje infrastrukturę do ładowania autobusów elektrycznych. – W Polsce jest około 60 miast gdzie eksploatowane są takie pojazdy. Cieszę się, że Gorzów dołącza do tej grupy ośrodków – powiedział Maciej Wojeński, współzałożyciel zielonogórskiej firmy.
 
Od niego dowiedzieliśmy się też, że przetarg był tak skonstruowany przez zamawiającego – miasto Gorzów – aby zadanie było realizowane przez jednego generalnego dostawcę – był nim producent autobusów elektrycznych Solaris. Miał on również w swoim zakresie prace budowlane i dostawę infrastruktury ładowania. Jednak za ten element była odpowiedzialna już Ekoenergetyka – w partnerstwie, jako podwykonawca Solarisa przystąpili do tego zadania. – Są dwa modele naszego uczestnictwa w takich przetargach – jeden to partnerstwo z producentem autobusów, drugi to samodzielne występowanie z ofertą budowy infrastruktury ładowania. W dużych realizacjach, takich jak na przykład w Warszawie, te zadania są rozdzielane – jest oddzielny kontrakt na autobusy i przy nim osobny na budowę stacji ładowania – dodał M. Wojeński.  
 
Infrastruktura ładowania w Gorzowie wykonana przez Ekoenergetykę, to najnowsze urządzenia i podzespoły – efekt zdobytych doświadczeń i prac własnego zespołu inżynierów w laboratorium. To stacje ładowania dużych mocy: na pętlach autobusowych o mocy 400 KW, a w zajezdni MZK – 120 KW. Ta ostatnia może jednocześnie ładować dwa pojazdy, a gdy jest podłączony jeden, moc z dwóch gniazd się dodaje i ładowanie odbywa się szybciej. 
 
Jeszcze nowsze niż gdzie indziej 
– Cały czas doskonalimy nasze produkty, także oprogramowanie – w Ekoenergetyce tworzymy nasze urządzenia od podstaw. Mam swoje działy elektryczne, mechaniczne, elektroniczne i programistyczne. Mamy też własne laboratorium z komorą do badań klimatycznych, kompatybilności elektromagnetycznej, badań starzeniowych (odporność na trudne warunki atmosferyczne – mróz, deszcz, upał). Nasze produkty stale ewoluują. Stąd dla kolejnych zadań, kontraktów mamy coraz to nowsze, unowocześnione i najlepsze obecnie podzespoły, konstrukcje, rozwiązania – tak jest również w Gorzowie – podkreślił M. Wojeński.  
 
Wiele wskazuje, że to nie koniec działań Ekoenergetyki – będzie kontynuacja tego projektu. Gorzów będzie chciał powiększyć flotę autobusów elektrycznych. Wtedy już przygotowana infrastruktura będzie lepiej wykorzystana, a – co ważne – obecne lokalizacje pozwolą na rozbudowę systemu o koleje stacje ładowania. Zatem rozwój infrastruktury będzie znacznie prostszy.    
 
Solaris Bus & Coach wyprodukował dla Gorzowa osiem autobusów elektrycznych z infrastrukturą ładowania. To niskopodłogowe, elektryczne pojazdy klasy MAXI. Z kolei stacje powstały na terenie zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacji oraz trzech pętli autobusowych przy Marcinkowskiego, Dekerta i Śląskiej. Cztery „elektryki” jeżdżą na linii 124, trzy obsługują linię 125, a jeden 126. Nowe autobusy zastąpiły część taboru pojazdów napędzanych olejem napędowym. Projekt został zrealizowany przez Miasto Gorzów w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014 -2020 w ramach Priorytetu VI Rozwój nisko emisyjnego transportu zbiorowego w miastach. Wartość projektu: ponad 31 mln zł przy dofinansowaniu w kwocie 20 mln zł.

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x