Przyjaźń sąsiedzka ponad wszystko

Zobaczyłem innych Polaków. Moi rodacy pokazali rozum i serce, pomagając bezwarunkowo sąsiadom z Ukrainy na wszelkie sposoby. Nieraz poleciały mi łzy, kiedy uchodźcy dotarli do Gorzowa, a ja zobaczyłem ich życiowe, najtrudniejsze wyzwanie bez jakiejkolwiek wiedzy o  finale tej narodowej tragedii.

 

Byli skazani na nas, Gorzowian, we wszystkich niemal sprawach. A my stanęliśmy na wysokości zadania i potraktowaliśmy ich jak najbliższą rodzinę. Ta reakcja pozwala mi znowu pokochać nas samych jako społeczność. Dziękuje wam, moi Gorzowianie, za to.

 

Wiem od „moich” Ukraińców, że oni – już teraz, zrobiliby to samo dla nas. To ważne. 

 

Jacek Bachalski, gorzowianin, przedsiębiorca, polityk, wydawca gorzow24.pl  

 

 

Komentarze: