przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Wierchowicz: mój przegląd kandydatów

Z MIASTA

Jerzy Wierchowicz
2024-12-15 18:54
86337

(fot. ao)

Imponująca Konwencja Koalicji Obywatelskiej z Rafałem Trzaskowskim w roli głównej. Kadr kandydata na tle olbrzymiej biało-czerwonej flagi bezcenny. Idzie dobrze... 

Tydzień wcześniej przedstawienie kandydata PiS-u. Tu dużo gorzej. Kandydat Nawrocki, czytający z kartki, mało treści w wystąpieniu, oczywiście fałszywe zapewnienia o swojej obywatelskości. Ale w dwa tygodnie po inauguracji widać efekty pracy sztabu. Kandydat nie agresywny, mało mówiący  o Trzaskowskim i Tusku, prezencja owszem, owszem, kartki już nie używa, promujący zdrowy styl życia. Bomba w postaci raportu o jego „niebezpiecznych związkach” wydaje się rozbrojona i jeżeli nie wyjdą nowe fakty w tym temacie to o raporcie niedługo wszyscy zapomną. I nie ma już znaczenia, kto ten raport przygotował czy wewnątrz jego formacji (bardziej prawdopodobne) czy ktoś z zewnątrz. Ale to ciągle wilk przebrany w owczą skórę. 
 
Marszałek Hołownia uzyskał poparcie PSL-u, żadna to niespodzianka. Nie wróżę Hołowni powodzenia, nie dlatego że jest marnym kandydatem, ma swoją wartość. Chociaż jego hasło, iż prezydenckie wybory są o Was, o Tobie Marto, Zbyszku, Staszku, itd. – cytując jego wystąpienie na konwencji – kompletnie niezrozumiałe i nieprzekonujące, ale dlatego że nie ma ludzi do pracy w kampanii, a oni są niezbędni. Jego partia Polska 2050 nie ma struktur, stan posiadania w skali kraju to kilkuset działaczy. A czy członkowie PSL-u zaangażują się w jego kampanię? Wątpię, przecież to nie jest ich człowiek, to człowiek z miasta, niedawno celebryta, co on ma wspólnego z polską wsią. Ludowcy zdrowo-rozsądkowo wystawiają i nie wystawiają swojego kandydata, wiedząc że nie ma on szans, a więc szkoda pieniędzy na kampanię. A jeżeli kandydat Hołownia osiągnie słaby wynik, to przecież nie będzie ich przegrana, bo to przecież nie ludowiec. Ot cwaniaczki. Zresztą Trzecia Droga od chwili powstania jest tworem sztucznym, powstałym z konieczności, aby ratować się przed porażką w wyborach parlamentarnych 2023. A jej sukces w tych wyborach to bardziej efekt pragmatycznego apelu samego Tuska, aby głosować na Trzecią Drogę, nawet kosztem KO, niż zasługą samej TD, o czym ta wydaje się zapominać, a wręcz nie przyjmuje tego do wiadomości. 
 
Lewica z sympatyczną kandydatką Magdaleną Biejat prezentuje się najsłabiej. Na czele Nowej Lewicy stoi dwóch mało wiarygodnych współprzewodniczących. Postkomunista Włodzimierz Czarzasty – bohater afery Rywina czyli zdarzenia, od którego zaczął się nieuchronny upadek  formacji – i „kłamczuszek” (publicznie oświadczył, że nie przyjmie mandatu europosła w poprzednich wyborach, aby za niego weszła inna kandydatka, słowa nie dotrzymał) Biedroń. O tym, że są oni obaj obciążeniem dla partii świadczy też to, że ani jeden, ani drugi nie wystąpił na konwencji Biejat. Kandydatki, która zresztą jeszcze miesiąc temu należała do partii Razem, twardo krytykującej rządzącą koalicję, której członkiem jest Nowa Lewica. Swoistym kuriozum jest to, iż lewica chwali się sukcesem w sprawie wolnej Wigilii. Lewica, która wnioskuje o wolne w dniu święta kościelnego, kto taką lewicę zrozumie. 
 
Kandydat Konfederacji Sławomir Mentzen, który już od trzech miesięcy prowadzi kampanię jest niewidoczny w mediach publicznych i komercyjnych. Jeżeli nie przełamie tego, prawdziwego czy domniemanego, bojkotu, szans dużych nie ma, chociaż miejsce na pudle z istotną stratą do zwycięzcy wydaje się prawdopodobne. 

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x