Manga „Demon Slayer” i jej ekranizacja – kiedy premiera pierwszej części? Co wiemy?

Z MIASTA

artykuł sponsorowany
2025-09-07 21:21
244

Powrót „Demon Slayera” w formie kinowej trylogii wywołuje ogromne emocje. Już 12 września 2025 na ekrany trafi pierwsza z trzech części nowej ekranizacji. Co wiemy o produkcji i jak bardzo zbliży się do oryginalnej mangi?

Nowa ekranizacja, nowa jakość?

Po gigantycznym sukcesie zarówno mangi, jak i serialowej adaptacji anime, „Demon Slayer” wraca na wielki ekran w zupełnie nowej formie. Trylogia filmowa ma być nie samym powtórzeniem znanej historii, a jej rozwinięciem – z większym rozmachem, dopracowaną animacją i mocniej podkreśloną dramaturgią.

Pierwsza część, której premiera zaplanowana jest na 12 września 2025, skupi się na wydarzeniach znanych z początku sagi, ale w bardziej intensywnej, kinowej odsłonie. Twórcy zapowiadają, że widzowie otrzymają „gęstą fabułę, ale zdecydowanie bez zbędnych wypełniaczy. Celem jest oczywiście zachowanie klimatu mangi i jednocześnie pokazanie, jak uniwersum „Demon Slayera” może wyglądać na dużym ekranie w XXI wieku.

Powrót do korzeni – wierna manga czy filmowy eksperyment?

Manga „Demon Slayer” autorstwa Koyoharu Gotouge była światowym hitem sprzedażowym – z tym nawet nie ma co dyskutować. Jednak warto wspomnieć, że była też emocjonalną bombą, która zdefiniowała nowoczesne shōneny. Nic więc dziwnego, że fani oczekują ekranizacji, która w pełni uszanuje pierwowzór.

Twórcy filmu zapewniają, że pierwsza część trylogii zostanie oparta bardzo ściśle na początkowych tomach mangi – z dbałością o szczegóły, symbolikę i tempo narracji. Nie będzie luźnej interpretacji, nie będzie skrótów. Ma być tak, jak było w oryginale – tylko bardziej spektakularnie. To dobra wiadomość dla purystów, ale też dla widzów, którzy po raz pierwszy wejdą do świata Tanjiro i Nezuko.

Międzynarodowe oczekiwania i presja sukcesu

Premiera pierwszej części nie dotyczy tylko Japonii – film zadebiutuje globalnie, a więc presja jest ogromna. Sukces kinowego „Mugen Train” udowodnił, że „Demon Slayer” potrafi wyciągnąć miliony widzów z domów do sal kinowych. Trylogia ma podnieść poprzeczkę jeszcze wyżej. Studio odpowiedzialne za animację zapowiada techniczny majstersztyk: nowatorskie podejście do walk, ekspresyjna mimika postaci i nieprawdopodobny poziom detali.

Dla wielu fanów to znacznie więcej niż premiera filmu – to powrót do emocji, które towarzyszyły im podczas czytania mangi, scena po scenie. A ponieważ mówimy o pierwszej części większej całości, oczekiwania są jeszcze bardziej wyśrubowane.

12 września 2025 to data, którą fani „Demon Slayera” mogą już zapisać czerwonym flamastrem w swoich kalendarzach. Pierwsza część filmowej trylogii ma być hołdem dla mangi i jednocześnie otwarciem nowego rozdziału w historii tej serii. Czy spełni oczekiwania? Wkrótce się przekonamy!