Kilkudziesięciu gorzowian z podziękowaniami od WOŚP

Wygramy – to hasło tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Czwartkowe południe to był czas na podziękowania dla tych, którzy wspierają, pomagają i są z fundacją WOŚP od wielu lat, również w tym roku.

 

Obecni byli przedstawiciele partnerów obu gorzowskich sztabów WOŚP, wiceprezydent miasta Małgorzata Domagała i radna Grażyna Wojciechowska, która w organizację finałów angażuje się od samego początku Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czyli blisko 30 lat.

 

A partnerami organizacji finału WOŚP w Gorzowie są m.in. Miejskiej Centrum Kultury, Ośrodek Sportu i Rekreacji, Miasto Gorzów oraz Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki, Liceum Ogólnokształcące nr 1 przy ul. Puszkina, Pogotowie Opiekuńcze, Bank Żywności i inni.

 

Nie brakowało słów uznania, podziękowania i wzruszeń, bo tegoroczna organizacja finału była wyjątkowo trudna. – Zaczęliśmy przygotowania we wrześniu, a kończymy prawie w marcu –  podkreśliła Marta Ciećwierz. – To pół roku ciężkiej pracy, niepewności i trudnych formalności, związanych przygotowaniem finału w sytuacji pandemicznej. Tym bardziej słowa podziękowania i uznania należą się wszystkim, którzy z nami przez ten czas byli, wspierali, pomagali, czasem dokonując rzeczy niemożliwych – dodała.

 

W podobnym tonie partnerom akcji podziękował Dawid Wachowiak, szef sztabu WOŚP przy Szkole podstawowej nr 2 w Gorzowie.

 

W sumie w czasie 29 finału WOŚP w Gorzowie kwestowało prawie 400 wolontariuszy z dwóch sztabów: w Klubie „U Szefa” oraz w Szkole Podstawowej nr 2. Orkiestrowe granie w tym roku wspierali wolontariusze z „Gastronomika”, I LO, harcerze z SP 20 i GOK z Kłodawy. Z WOŚP w Gorzowie grały też OSP Lipki Wielkie i OSP Stare Polichno.

 

Oba sztaby zebrały łącznie 274 tys. 446 zł. Trwające jeszcze przez dwa pierwsze tygodnie lutego licytacje powiększyły zebraną w Gorzowie kwotę o 46 tys. 460 zł, dając sumę 320 tys. 906 zł.

 

 

Komentarze: