przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

Synowiec: O Zenku nie każdy wie, że...

Z MIASTA

Jerzy Synowiec
2020-11-27 19:39
21401

Na zdjęciu padamy sobie w ramiona po awansie Stali do finału play-off w 1997 roku na gorzowskim stadionie. To były piękne czasy...

Na zdjęciu padamy sobie w ramiona po awansie Stali do finału play-off w 1997 roku na gorzowskim stadionie. To były piękne czasy...

Zenon Plech – licealny kolega, ale na zawsze... Wspomina Jerzy Synowiec.  

Zmarł Zenon Plech – bohater żużla. Był moim szkolnym kolegą, razem uczyliśmy się w liceum przy Przemysłowej. Już jako uczeń liceum, w wieku 19 lat zdobył swój pierwszy tytuł Mistrza Polski w 1972 roku. Rok później był już Mistrzem Świata. Przez kilka następnych lat był najbardziej walecznym żużlowcem, jaki jeździł w naszej lidze. Jego przenosiny do Gdańska były największą transferową sensacją tamtych lat. Mimo to, utrzymywaliśmy kontakt, spotykając się w Gorzowie i Gdańsku. Po latach Zenek wrócił do Stali jako trener i razem w 1997 roku (ze mną jako prezesem) wjechaliśmy do finału play-off. Oprócz wielkiego talentu miał jeszcze jedną, wspaniałą cechę – weselszego zawodnika i trenera nie miał nikt. Na koniec powiem coś, co nie każdy wie. Zenek ułożył sobie życie w Gdańsku – tam miał rodzinę, tam został radnym. Ale mówił mi wiele razy, że tak naprawdę został chłopakiem ze Zwierzyna, który zawsze żałował wyjazdu z Gorzowa. 
 
 

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x