Strzały i powybijane szyby przy Kazimierza Wielkiego
Z MIASTA
red.
2020-11-23 11:08
9730
Gorzowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o wybiciu szyb w wiacie przystankowej przy ulicy Kazimierza Wielkiego. To zdarzenie sprzed dwóch tygodni. Zgłoszenie było niepokojące, bo ktoś miał do niej strzelać z samochodu.
Na miejsce natychmiast ruszył patrol. Funkcjonariusze potwierdzili wybicie dwóch szyb, na miejscu nie było jednak nikogo, kto mógłby przekazać informacje. Funkcjonariusze pracowali, aby odtworzyć przebieg zdarzenia. Policjanci nie wykluczali, że ktoś mógł strzelać.
Śledczy z komisariatu I policji przystąpili do działania. Początkowo nie było zbyt wielu potwierdzonych informacji, a wyłącznie podejrzenia. Policjanci kryminalni w wyniku pracy operacyjnej ustalili, że wiatę zniszczył prawdopodobnie 29-latek, mieszkaniec podgorzowskiej miejscowości. – Kiedy zebrano wystarczający materiał dowodowy, policjanci zatrzymali mężczyznę. Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli także broń pneumatyczną. 29-latek został przewieziony do komendy. Sprawa ta miała jednak jeszcze jeden wątek – informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz z komendy miejskiej policji w Gorzowie.
Policjanci dotarli do mężczyzny, który w czasie zdarzenia był przy przystanku. Sam nie zgłosił się do funkcjonariuszy, bo w całej sytuacji nie czuje się pokrzywdzonym. Kryminalni ustalili, że 29-latek otworzył szybę w samochodzie i zaczął strzelać z broni pneumatycznej. Chciał nastraszyć mężczyznę i celował w przystanek. Podejrzany w rozmowie z policjantami przyznał, że w sprawie chodzi o kobietę, partnerkę 29-latka.
Funkcjonariusze po zebraniu materiału dowodowego i przesłuchaniu przedstawili mężczyźnie zarzuty zniszczenia mienia. Broń pneumatyczna została zabezpieczona przez policjantów i z aktem oskarżenia trafi do sądu. Może on zdecydować o jej przepadku, jako narzędzie służące do popełniania przestępstwa.
Komentarze: