W nocy, bez świateł, całą jezdnią… Dramat!
Z MIASTA
oprac. ao
2018-01-25 11:42
52211
Był tak naćpany, że nie mógł ustać na nogach, nawet mówić, a szarżował autem na drodze krajowej 22. W środku nocy, bez świateł, całą szerokością jezdni jechał od strony Strzelec do Gorzowa. Po informacji od mijającego go kierowcy i pościgu policja zatrzymała auto w Różankach.
Akcja z pościgiem policyjnych sił ze Strzelec Krajeńskich i Gorzowa – drogówka w samą porę przerwała brawurową jazdę.
Dziś w środku nocy, około 4.30 do wojewódzkiego centrum powiadamiania ratunkowego trafiła informacja o kierowcy skody – wszystko wskazywało, że jest po dużej dawce alkoholu albo narkotyków. O sytuacji zaalarmował inny kierowca, minął podejrzanie prowadzony pojazd drogą krajową nr 22 z kierunku Strzelec Krajeńskich.
Dyżurny strzeleckiej komendy w rejon błyskawicznie skierował patrol, który namierzył skodę. Próba zatrzymania nieudana – kierowca nic nie robił sobie z sygnałów drogówki, uciekał krajową 22 w kierunku Gorzowa.
Informacja o niebezpiecznej skodzie trafiła też do dyżurnego gorzowskiej komendy, a ten do akcji równie szybko skierował patrole z Gorzowa. – Sytuacja była poważna, bo nieodpowiedzialny mężczyzna za kierownica zjeżdżał na przeciwny pas ruchu, wyłączał światła, gwałtownie zwalniał i przyspieszał – relacjonuje sierż. szt. Tomasz Bartos z komendy w Strzelcach Krajeńskich.
Ostatecznie do zatrzymania doszło w Różankach. Przy próbie wylegitymowania wyszło na jaw, że z kierowcą nie ma kontaktu. Policjanci, aby wydostać go z auta musieli wybić szyby. W samochodzie mundurowi zabezpieczyli narkotyki. Prowadzący pojazd to 25-latek, mieszkaniec województwa pomorskiego, jego zachowanie na drodze było spowodowane zażyciem dużej dawki narkotyków.
O sile działania świadczy fakt, że nie mógł ustać na nogach, ani wypowiedzieć logicznie kilku słów. Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty związane z niezatrzymaniem się do kontroli drogowej, posiadaniem narkotyków i jazdą pod ich wpływem.
Komentarze: