Przeciwnicy niszczenia drzew: nie damy za wygraną!
Z MIASTA
red.
2017-01-19 11:11
51041
Społeczność zbulwersowana informacją o wycince setek drzew przy ulicy Kostrzyńskiej oraz perspektywą kolejnych wielkich wycinek przy Myśliborskiej i Dobrej, związanych z przebudową dróg, ciągle działa i negocjuje z miastem...
Oto oświadczenie obrońców drzew przesłane do redakcji gorzow24.pl:
Jesteśmy po dwóch kolejnych spotkaniach w sprawie planowanych wycinek drzewostanu miejskiego.
5 stycznia na wniosek radnego Roberta Surowca odbyło się zamknięte spotkanie z Arturem Radzińskim, na którym wiceprezydent, przychylając się do sugestii strony społecznej, zobowiązał się powołać zespół ds. zieleni miejskiej z zielonym oficerem na czele. Mają się w niej znaleźć przedstawiciele urzędu miasta z wydziałów konsultacji społecznych, zieleni miejskiej i inwestycji oraz przedstawiciele społeczności lokalnej zainteresowani tematem.
Zadaniem zespołu będzie m.in.:
– opiniowanie i kontrola wszystkich planowanych wycinek
– kontrola prac budowlanych pod względem ochrony zieleni oraz dopilnowania nasadzeń i odpowiedniej opieki nad nimi do momentu osiągnięcia przez rośliny „samodzielności”
– prowadzenie diagnozy i konsultacji społecznych do wszystkich projektów rewitalizacji zieleni miejskiej oraz nasadzeń nowych i kompensacyjnych
– wskazywanie miejsc w przestrzeni miejskiej, które mogą zostać zaadaptowane na tereny zielone
23 stycznia br. podczas prac komisji gospodarki i rozwoju miasta w punkcie 10 zaplanowano omówienie przedmiotowej sprawy. Oczekujemy, że magistrat przedstawi też wstępne warunki współpracy ze stroną społeczną, które będziemy mogli wspólnie przekonsultować i opracować.
17 stycznia byliśmy na spotkaniu z Jackiem Wójcickim. Uczestniczyli w nim również, po stronie miejskiej Agnieszka Surmacz i Rafał Chojnacki, po stronie społecznej Aleksandra Majewska – inicjatorka obrony drzew przy Kostrzyńskiej, Danuta Szewczyk – były dyrektor Parków Narodowych, Paweł Podoski – mieszkaniec Kostrzyńskiej oraz Grzegorz Witkowski – gorzowski animator i społecznik. Były poruszane sprawy wycinek przy ul. Kostrzyńskiej i Myśliborskiej, rozmawialiśmy również o szerokiej polityce gospodarowania zielenią w Gorzowie.
Przy sprawie ul. Kostrzyńskiej po raz kolejny zapewniano nas, że do dnia przed wydaniem decyzji o odstępstwach, przedstawiciel ministerstwa telefonicznie zapewniał, że wszystkie zostaną uznane. Nieuwzględnienie części odstępstw było dla urzędników zaskoczeniem. Podczas rozmowy o tej wycince nie udało się jednak uniknąć sporu, chociażby w kwestii zatok autobusowych (Kostrzyńska). Mimo tak ogromnego sprzeciwu społecznego i chęci ratowania każdego drzewa pani Surmacz nie widziała potrzeby pochylenia się nad tą sprawą, stwierdzając, że umieszczenie na odcinku kilometra trzech zatok autobusowych jest wymogiem, który stawiają przewoźnicy tj. np. PKS. Wyraziła nawet opinię, że „gdyby nie było drzew to ludzie by nie ginęli”. Ostatecznie wynegocjowano, że 20 stycznia o 10 00 w urzędzie miasta przy ul. Myśliborskiej 34 odbędzie się spotkanie merytoryczne, na którym zostaną przedstawione plany nasadzeń kompensacyjnych dla Kostrzyńskiej oraz pokazane tereny przyległe należące do miasta, na których można zrobić nasadzenia nowe, stałe i tymczasowe. Mamy się też jeszcze raz pochylić nad projektem i przeanalizować każde drzewo przeznaczone do wycięcia, być może jeszcze kila uda się uratować. Na spotkanie zapraszamy osoby merytoryczne, zainteresowane współtworzeniem tej koncepcji. Obiecano nam, że na spotkaniu będą Mikołaj Zawadzki oraz Jerzy Połomski – specjaliści od zieleni pracujący dla miasta, którzy podczas dotychczasowych negocjacji przedstawiali pomysły wielu ciekawych rozwiązań.
Kolejną poruszaną kwestią była wycinka przy ul. Myśliborskiej. Okazało się, że dotyczy ona odcinka pomiędzy rondem Szczecińskim, a stacją paliw Orlen. Prezydent przyznał, że miasto ma bardzo słabą politykę informacyjno – medialną. Wiele rzeczy nie jest konsultowane, to duży błąd. Zadeklarował, że musi się to zmienić. Rozmawialiśmy o tym, jak powinny wyglądać prawdziwe konsultacje i mamy nadzieję, że wspólnie określimy ich nowy wymiar.
Zaproponowaliśmy, aby 25 stycznia o 18 00, na spotkaniu mieszkańców w klubie Magnetoffon (ul. Jagiełły 11) pojawił się przedstawiciel magistratu, zaprezentował projekt przebudowy tego odcinka Myśliborskiej, przedstawił zakres wycinki wraz z uzasadnieniem i zebrał opinie mieszkańców na ten temat. Prezydent przystał na to, mamy nadzieję, że przedstawiciel urzędu będzie dobrze przygotowany i przyjdzie z „otwartą głową”.
Jednocześnie otrzymaliśmy zapewnienie, że aleja drzew od Orlenu do ul. Dobrej będzie otoczona szczególną ochroną już na etapie projektowym przebudowy i, że ewentualne wycinki będą konsultowane. Prezydent zadeklarował również, że zobowiąże projektantów do przeprowadzania konsultacji i informowania społeczności już na etapie projektowania.
Prezydent zdementował też informację o zamiarze wycinki drzew przy ul. Stalowej (historyczna droga na Małyszyn), jeśli nawet były takie plany, miasto całkowicie się od nich odżegnuje.
Szanowni Państwo. Trzeba było prawie dwóch miesięcy narastającego konfliktu, aby urzędnicy zrozumieli wreszcie, jak ważna jest zieleń dla mieszkańców naszego miasta. Liczymy, że tym razem nie są to puste deklaracje i miasto podejmie partnerską i podmiotową współpracę ze społecznością lokalną. Jak mówiła nie raz pani Ola Majewska, „poruszymy niebo i ziemię, żeby nasze miasto nie stało się betonowa pustynią”. Tak będzie.
Komentarze: