Pijany w aucie wcześniej rozbił bank z przestępstwami
Z MIASTA
red.
2025-06-16 12:23
2380

Wjechał w płot i uciekł z miejsca zdarzenia - policja zatrzymała mężczyznę w lesie po poszukiwaniach. Był nietrzeźwy, miał sądowy zakaz kierowania, jechał kradzionym autem, miał przy sobie papierosy, które pochodziły z włamania do sklepu. Do tego najbliższy czas spędzi w areszcie, bo był ścigany listem gończym.
Policjanci w niedzielę, 15 czerwca, po 5.00 rano zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Dąbroszynie. Mężczyzna uderzył peugeotem w płot i zaczął uciekać w kierunku Kostrzyna. Ze zgłoszenia wynikało, że może być pod wpływem alkoholu. Na miejsce wysłano patrole. - Po poszukiwaniach udało się go namierzyć w lesie. Mężczyzna został zatrzymany. Szybko potwierdziło się, że jest pod wpływem alkoholu. W swoim organizmie miał niemal promil - informuje kom. Grzegorz Jaroszewicz z KMP w Gorzowie.
Zatrzymany 32-latek był poszukiwany listem gończym za inne przestępstwa. Najbliższe osiem miesięcy spędzi w zakładzie karnym. Oprócz tego w ogóle nie powinien siadać za kierownicę, bo ma sądowy zakaz prowadzenia aut. Podczas interwencji policjanci zostali poinformowani o włamaniu do sklepu w Dąbroszynie. Sprawca uszkodził drzwi, a z wnętrza zabrał papierosy i kilkaset złotych. Towar ze sklepu i pieniądze zostały znalezione przy 32-latku. Chwilę później kolejne zgłoszenie dotyczyło kradzieży auta z Kostrzyna - peugeota, którym mężczyzna wjechał w płot.
32-latka czeka sporo problemów. Usłyszy zarzut jazdy pod wpływem alkoholu pomimo wydanego zakazu sądowego, kradzieży z włamaniem do sklepu oraz kradzieży auta. Odpowie także za uderzenie w ogrodzenie. Po czynnościach procesowych zostanie przewieziony do zakładu karnego.
Komentarze: