Derby z szacunkiem. W Stilonie jest nowy bramkarz i Ukrainiec
STILON GORZóW
2016-03-03 15:26
81330
Między Wartą i Stilonem relacje są dobre, trenerzy i zawodnicy wystąpili dziś na wspólnej konferencji prasowej przed derbami. Gospodarze liczą na niespodziankę, faworyci zapowiadają pełną koncentrację. Wczoraj Stilon rozegrał ostatni sparing. Wiemy już, że w zespole nie będzie Romana Poltavetsa, jest za to bramkarz z ekstraklasy.
Gospodarzem sobotnich derbów jest Warta, ale przed spotkaniem obaj trenerzy oraz dwaj zawodnicy spotkali się na wspólnej konferencji prasowej w budynku klubowym Stilonu. - To nie mecz podwyższonego ryzyka a bardziej przyjaźni. Chciałbym zresztą, żebyśmy przed każdym sezonem rozgrywali ze Stilonem mecze sparingowe – powiedział prezes Warty, Zbigniew Pakuła. Wspólnych akcentów jest zresztą więcej. W składzie niebiesko-bordowych niemal roi się od byłych stilonowców. Choć ostatecznie nie zobaczymy w czwartym zespole gorzowskiej okręgówki Adriana Wieczorka. - Niestety nasze drogi w okresie przygotowawczym się rozeszły. Bardzo na Adriana liczyliśmy, ale okazało się, że na większości naszych spotkań jego nie było. Przykro nam z tego powodu, ale może dobrze, że stało się to przed startem rundy a nie w trakcie – poinformował trener Warty, Sebastian Puchalski.
Wzmocnień jest ostatecznie sześć: wracający po przerwie Robert Wojsznis i Tomasz Jankowski (jeszcze nie dotarł jego certyfikat, występ w sobotę pod znakiem zapytania), oraz Mateusz Arcimowicz z rozpadającego się Łucznika Strzelce Krajeńskie (grał też w Stilonie), Wojciech Zacholski z Wybrzeża Biesiekierz (koszalińska okręgówka, studiuje w Gorzowie) i dwóch młodzieżowców z Piasta Gorzów-Karnin: Bartosz Cybulski i Patryk Rejch.
Pewnym testem przed starciem ze Stilonem miał być sparing z Spójnią Ośno Lubuskie, ale z powodu kontuzji i chorób, na to spotkanie wyszedł mocno rezerwowy skład i mecz zakończył się wygraną czwartoligowca 5:1. Z kolei niebiesko-biali nie bez problemów pokonali wczoraj występującą w zachodniopomorskiej lidze okręgowej Stal Lipiany. Rywale prowadzili 2:0 a gorzowianie przechylili szalę na swoją korzyść po wejściu podstawowych zawodników (w wyjściowej jedenastce znaleźli się rzadziej grający). Do siatki trafiali Paweł Posmyk, Patryk Bil i Łukasz Maliszewski. W sparingu kolejny raz zabrakło Romana Poltavetsa. Już wiemy, że 33-letni Ukraiński napastnik nie zostanie w Stilonie. - Roman szuka szczęścia gdzie indziej – skwitował trener Dariusz Borowy.
Z drużyną trenuje za to rodak Poltavetsa, 20-letni Heham Ajwazian (ma Ormiańskie korzenie), mogący występować zarówno w ataku jak i w drugiej linii. Ajwazian w ubiegłym sezonie grał w trzecioligowym ŁKS Łomża a jesienią w jednej z niższych lig niemieckich. - Ten zawodnik spadł nam „za pięć dwunasta”. Trudno powiedzieć po jednym sparingu na co go stać. Musiałby zostać dłużej. Na pewno jest szybki – ocenił Dariusz Borowy. Wzmocnieniem „za pięć dwunasta” został bramkarz Kacper Rosa. To 22-letni wychowanek Celulozy Kostrzyn, który w był w kadrze Lechii Gdańsk (przez krótki czas jako bramkarz numer dwa) a przez ostatni rok w Jagielloni Białystok, z którą przed dwoma dniami rozwiązał kontrakt. - Kacper zgodził się być w zespole do końca sezonu na warunkach jakie mu przedstawiliśmy. Jeśli będzie chciał oraz jeśli pokaże się z dobrej strony to będziemy z nim wiązać dalszą przyszłość – poinformował Dariusz Borowy.
Stilonowcy zapowiadają, że do meczu podchodzą w pełni skoncentrowani. - W zespole jest atmosfera pracy i czekamy z utęsknieniem na mecz o stawkę. Znamy się z boisk z zawodnikami Warty, darzymy się szacunkiem. Na boisko trzeba będzie jednak wyjść i wygrać – zapewnił Damian Szałas. Dariusz Borowy cieszy się, że tydzień przed rozgrywkami ligowymi zagra mecz o stawkę, oraz z zainteresowania derbami. - To będzie przedsmak meczu z rezerwami Miedzi, który odbędzie się za tydzień. Spotkanie z Wartą traktujemy poważnie. Widzę bardzo duże zainteresowanie tym meczem co jest budującym. Do tej pory nie byliśmy tak jak i Warta rozpieszczani jako kluby. To wyraz szacunku dla klubów, które próbują podnieść gorzowską piłkę z kolan – skomentował szkoleniowiec Stilonu.
Początek spotkania Warta – Stilon w sobotę o 14:00. Wejściówki do nabycia w siedzibie Warty przy stadionie lekkoatletycznym oraz w infokiosku Galerii Askana.
Komentarze: