przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

więcej

więcej

Jak pomóc maluszkom? Radzi specjalista

ZDROWIE

red.
2021-01-28 12:15
25160

(fot. Adam Oziewicz)

Fizjoterapeuta Damian Zalewski zajmuje się dziećmi tuż po urodzeniu. Ma małych pacjentów nawet w pierwszym dniu życia. Najczęstsze problemy z jakimi zwracają się do niego rodzice maluchów to kolki, asymetrie oraz nieprawidłowy rozwój. 

Powszechnie sądzi się, że dziecko w szóstym miesiącu powinno samodzielnie usiąść, a po drugim półroczu życia chodzić. Aby jednak tak się stało maluch musi przejść wiele kolejnych niezbędnych etapów – wśród nich jest np. podpór na przedramionach, na wyprostowanych rękach, obroty z pleców na brzuch.             
 
D. Zalewski obserwując stan dziecka, ocenia rozwój – sprawdza ruchomość oraz kondycję np. mięśni brzucha, mięśni piersiowych. Nieprawidłowości da się dostrzec tuż po narodzeniu. Im szybciej, tym lepiej. – Jeżeli widzę niepokojące objawy – słaby brzuch bądź kolki, to wprowadzam terapię i w rezultacie dziecko lepiej je, śpi, dobrze się czuje, nie ma problemów z rozwojem – zaznacza fizjoterapeuta.   
 
Fizjoterapeuta z polecenia 
Mali pacjenci trafiają do gabinetu pana Damiana z wskazania pediatrów, neurologów, położnych, ale też z polecenia innych rodziców. Młode mamy utrzymują ze sobą kontakt – często sobie przekazują informację, że warto z nowonarodzonym dzieckiem pójść do fizjoterapeuty. – Na swoim profilu fb publikuję zdjęcia maluchów przed i po terapii – to też jest dobra informacja dla rodziców, bo tam wyraźnie widać, jakie sytuacje mogą budzić niepokój – podpowiada nasz rozmówca.   
 
Właśnie tam m.in. można znaleźć wygląd prawidłowego wzorca leżenia na przedramionach oraz widok, jak maluch leżeć nie powinien. Rodzice, już w gabinecie fizjoterapeuty, mówili, że na stronie widzieli złe ułożenie. Porównali z własnymi obserwacjami i stwierdzili, że zapiszą się na wizytę, aby upewnić się czy z ich maluchem wszystko jest w porządku. Jeszcze innym doradcą w sprawie maluszków jest instynkt mamy i taty – rodzice często czują, że z pociechą jest coś nie tak. Wtedy szukają pomocy. Zwykle trafiają do neurologa dziecięcego, a stamtąd do fizjoterapeuty. 
 
Mali pacjenci i ich kłopoty  
Do Gabinetu pana Damiana najczęściej trafiają maluchy od „0” do „12” miesięcy oraz dzieci starsze, które mają problemy neurologiczne np.: mózgowe porażenie dziecięce (MPD), przepuklinę oponowo-rdzeniową Hemiplegię lub skrajni wcześniacy. Pierwsza grupa pacjentów (od „0 do „12” miesiąca) to dzieci z zaparciami, kolkami, problemami z odruchem ssania (problem z jedzeniem z piersi), asymetrią lub problemem w leżeniu w podporze na przedramionach. Druga grupa to dzieci z dużymi problemami neurologicznymi u których w terapii specjalista skupia się na samodzielności, chodzeniu lub samodzielnym siedzeniu.
 
Co powinno budzić niepokój rodziców? 
Wiele problemów niemowlaka zaczyna się od tego, że nie je z piersi – karmienie z butelki nie jest naturalne. – Nie bagatelizujmy, gdy dziecko nie potrafi dobrze złapać brodawki i nie potrafi zassać mleka matki. Jeżeli zaniedbamy ten problem należy się spodziewać innych – na przykład dotyczących podporu, siedzenia czy czworakowania. Wszystko ma swoje podłoże – zaznacza D. Zalewski.   
 
Lepiej zapobiegać niż leczyć… dlatego wizyta dziecka u fizjoterapeuty w pierwszych dniach życia jest tak ważna. Trzeba o niej pamiętać także dlatego, bo świadomość dorosłych dotycząca rozwoju tak małego dziecka jest niewielka.
 
Metoda Vojty
Damian Zalewski jest terapeutą m.in. metody Vojty – bada odruchy posturalne czyli diagnozuje podobnie jak neurolodzy dziecięcy. Jako Vojtowiec jest do tego specjalnie przeszkolony. Dlatego też jest przygotowany na wychwycenie większej liczby problemów maluchów, niż oceniając ich stan jedynie z ruchów spontanicznych      
    
Metoda Vojty to metoda neurofizjologiczna gdzie fizjoterapeuta oddziałuje na układ nerwowy niemowlaka, opierając się na prawidłowych wzorcach ruchowych. Działając zgodnie z tą metodą specjalista jest w stanie pobudzić odruch ssania, poprawić widzenie, wzmocnić kondycję brzucha, poprawić robienie podpory, poprawić perystaltykę jelit… – Gdy pobudzamy odruchy tą metodą to dziecko zaczyna lepiej funkcjonować. Ma lepszy przepływ płynu mózgowo-rdzeniowego, odbarczamy nerw błędny – wylicza atuty nasz rozmówca.  
 
Fizjoterapeuta apeluje: uważajmy na dzieci!  
Pan Damian specjalizuje się w dziedzinie rozwoju człowieka w pierwszym roku życia – to tacy pacjenci głównie do niego trafiają. Przyjmuje również dzieci starsze. Najczęściej z wadami postawy bądź problemami neurologicznymi – np. mózgowym porażeniem dziecięcym.
 
Fizjoterapeuta zwraca uwagę, że zaledwie odsetek dzieci rodzi się bez żadnych problemów. Co więcej, maluch może przyjść na świat zdrowy, nawet idealnie zdrowy, ale ogromną rolę we wczesnym rozwoju ma pielęgnacja. Jeżeli na tym etapie popełnimy nawet mały błąd to może się okazać, że maluch będzie potrzebował pomocy. – Gdy rodzic źle podnosi dziecko, źle trzyma, źle karmi to sam doprowadza dziecko do kłopotów. Takie sytuacje nie wynikają ze złej woli, ale z niewielkiej wiedzy rodziców na temat wczesnej pielęgnacji – zaznacza.  
 
Zatem dzieci urodzeniowo bez zarzutu, piękne, zdrowe z biegiem kolejnych tygodni nieświadomej, złej pielęgnacji można doprowadzić do różnego typu asymetrii, które w dalszym okresie rozwoju przekształcają się w skoliozę. 
 
więcej informacji uzyskacie bezpośrednio u specjalisty 
Damian Zalewski
795 243 300
lub na https://fizjoterapia-zalewski.pl  
https://www.facebook.com/Fizjoterapia-dzieci%C4%99ca-Damian-Zalewski-232436914242870
Medi Raj przy Górczyńskiej 17, gabinet 106 

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x