Na Reggae nad Wartą nie zabraknie reggae. Mamy na to niezbite dowody!

Rafał Stećków z Miejskiego Centrum Kultury, szef festiwalu RnW zapewnia, że tegoroczna edycja jest adresowana do różnej publiczności, ale ani przez chwilę nikt nie będzie miał wątpliwości gdzie jest i kto przed nim występuje. Od pierwszej do ostatniej minuty, w oba wieczory będzie reggae. Nawet przy Gorzowskiej Orkiestrze Dętej poczujemy się jak na Jamajce.        

 

20.00-20.10 na początek Gorzowska Orkiestra Dęta, ale w repertuarze typowym dla jamajskich rytmów 

 

20.10-21.00 Dobra Siła – niezwykle obiecujący zespół z Węgorzewa. Jak sami siebie klasyfikują? Inna Mazur Style & Reggae fusion, a to znaczy:

 

 

21.10-22.10 Damian Syjonfam – wokalista i autor tekstów pochodzący ze Świdnika. W dorobku tylko jedna płyta, ale za to jaka...  Towarzyszyć mu będą The Roots Brothers z Londynu:

 

 

22.20-23.30 Mesjah – niezwykle popularny wokalista z Wrocławia. Świetnie odnajduje się w stylistyce reggae, raggamuffin i dancehall. Trzy nagrane płyty i wszystkie świetnie przyjęte przez publiczność. Z Mesjah zagrają Ridim Banditz. Co trzeba o nich wiedzieć? Działają od 10 lat, bez przerwy grają koncerty, tworzysząc czołowym polskim wokalistom reggae:

 

  

23.45-1.10 Bakshish – polski zespół reggae założony w Kluczborku. Grają 1982 roku. Ile razy na RnW? Tego nie da się zliczyć. To prekursorzy muzyki i kultury reggae w Polsce. Fani kojarzą ich z klimatycznymi, natchnionymi występami.    

 

Przypominamy jeszcze, że będzie scena „Parkowa” ruszy każdego dnia od 17.00. A co w drugim dniu festiwalu RnW? O tym jutro gdy zacznie się piątkowy koncert. Uwaga! Będziemy mieli sporo zdjęć z obu wieczorów. 

Komentarze: