przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

więcej

Wraca Kostrzyńska! Nowa nawierzchnia aż do S-3. Będzie kolejny przetarg na projekt

INWESTYCJE


2015-08-05 16:46
81200

(fot./źródło: street view)

Za dwa, trzy dni miasto ogłosi przetarg na dokumentację dla przebudowy Kostrzyńskiej. To już drugie podejście. Wcześniej za zadanie wzięli się projektanci z wrocławskiego Drosystemu. Miasto jednak odstąpiło od umowy, bo zbyt duże zmiany w koncepcji.     

Ze względów finansowych wstępnie planowana koncepcja przebudowy Kostrzyńskiej została mocno okrojona. – Zrezygnowaliśmy z drogi dwujezdniowej na rzecz jednojezdniowej – przypomniał nam dziś Łukasz Marcinkiewicz, wiceprezydent Gorzowa. Decyzję poprzedziła dyskusja i głosowanie na kwietniowej sesji. Prezydent Jacek Wójciki przygotował dla radnych trzy warianty przebudowy – najbardziej oszczędny zakładający wyłożenie ulicy jedynie nakładką asfaltową, najdroższy dwujezdniowy wart około 120 mln zł oraz optymalny, zaproponowany i rekomendowany przez władze miasta czyli jednojezdniowy z budową jednego toru tramwajowego. Większość radnych poparła prezydenta.   

Nowe założenia zdecydowanie odbiegają od zawartych w kontrakcie z wrocławską firmą Drosystem, stąd miasto odstąpiło również od umowy z obecnym wykonawcą dokumentacji technicznej. A to oznacza, że będzie kolejny przetarg – ma wyłonić nową firmę projektową. Od wiceprezydenta Marcinkiewicza mamy informację, że będzie ogłoszony pod koniec tego tygodnia, w czwartek, najpóźniej w piątek. Z kolei otwarcie ofert zaplanowano na 20, 21 sierpnia. Rozstrzygnięcie postępowania przetargowego i podpisanie umowy ma być we wrześniu. Terminy wykonania zmodyfikowanej dokumentacji projektowej planowany jest na połowę 2016 roku.

Co trzeba wiedzieć o założeniach nowej dokumentacji dla Kostrzyńskiej? Miasto rozszerzyło jej zakres – teraz obejmie trasę od placu Słonecznego aż do węzła z S3. Przy czym na odcinku od skrzyżowania z ulica Dobrą do trasy szybkiego ruchu planowana jest przebudowa, ale po istniejącym już szlaku drogi, a nie po zupełnie nowym jak planował w drugim etapie inwestycji Tadeusz Jędrzejczak.      

Wiceprezydent Marcinkiewicz zwraca uwagę, że za częściowo wykonaną dokumentację miasto już zapłaciło Drosystemowi. – Nie musieliśmy regulować żadnych kar umownych za odstąpienie od starej umowy. Co najistotniejsze w tej sprawie, wykorzystamy znaczącą część pracy. Wbrew opiniom, wcale nie jest tak, że już zrealizowane zadanie jest do wyrzucenia, a pieniądze poszły na marne – uspokaja nasz rozmówca. Miasto wykorzysta między innymi już wykonane badania geologiczne, projekt wiaduktu nad torami przy Agromie, podziały geodezyjne, inwentaryzację drzew, wjazdów, projekty kanalizacji deszczowej. Wszystkie wyliczone elementy dokumentacji tylko nieco zmodyfikowane przydadzą się podczas przebudowy Kostrzyńskiej.    

W części wykonany projekt miasto już odebrało od Drosystemu, w zamian na konto firmy projektowej trafiło nieco ponad 500 tys. zł (cały kontrakt, podpisywany ponad rok temu, wart był blisko 800 tys. zł.) – Rozliczyliśmy się za wykonaną pracę, która z wspomnianych przyczyn nie została wykonana w całości. Zatrzymaliśmy prace Drosystemu gdy była już podjęta decyzja o rekomendowaniu koncepcji jednojezdniowej – wtedy zapłaciliśmy za te etapy, które już zrealizowali – wyjaśnia szczegóły wiceprezydent Marcinkiewicz.

Przypomnijmy, wcześniej plan zakładał budowę dwujezdniowego odcinaka od już istniejącej trasy dwupasmowej kończącej się tuż za wiaduktem nad torami kolejowymi, prowadzącym do ulicy Żeglarskiej i Zatorze. – Właśnie tam zaczynamy projekt i od tego miejsca będzie kontynuowany przekrój dwujezdniowy aż do ulicy Dobrej gdzie zamiast obecnego skrzyżowania będzie rondo czterowylotowe – mówił nam o zakresie prac projektowych we wrześniu ubiegłego roku Mariusz Przewłocki, główny projektant zadania z ramienia Drosystemu. Z kolei odcinek od skrzyżowania z Dobrą do trasy S3 nie był już przedmiotem kontraktu miasta z wrocławskimi projektantami. Choć w drugim etapie plan zakładał rozbudowę Kostrzyńskiej w postaci południowego obejścia i wpięcie jej do trasy S3.

Firma miała wykonać swoje zadanie do czerwca bieżącego roku. W projekcie miała być zawarta zarówno przebudowa istniejącej jezdni Kostrzyńskiej jak i budowa nowej wraz z torowiskiem i pętlą tramwajową. Ponadto obejmował m.in. przebudowę wiaduktu kolejowego prowadzącego do dawnej Agromy, budowę chodników i ścieżki rowerowej oraz oświetlenie.

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x