Potrawy wigilijne te mniej i bardziej znane

OGłOSZENIA

materiał zewnętrzny
2021-12-08 23:19
506

Wigilijna wieczerza często kojarzy się z suto zastawionym stołem i dwunastoma potrawami. Gotowanie bigosu, czy kapusty z grzybami to tradycja, która sięga niepamiętnych czasów. Jednak na przełomie lat ludzie zaczęli szukać innym smaków i w polskich domach zaczęły pojawiać się całkiem nowe potrawy. Tarta z ciasta francuskiego, czy carpaccio z buraka to dania, które coraz częściej można zobaczyć na polskim stole. Jakie historie kryją się za potrawami wigilijnymi i jak je przygotować?

Gotowanie bigosu - jak odnaleźć smak z dzieciństwa?

Bigos bezsprzecznie kojarzy się z domem rodzinnym, kiedy to nasze mamy, czy babcie przygotowywały go z dużym wyprzedzeniem. Zapach przypraw, kapusty i grzybów wyczuwalny był dosłownie wszędzie. Jednak nikomu to nie przeszkadzało, ponieważ każdy miał świadomość, że zaraz spróbuje tej pysznej potrawy.

Historia bigosu sięga już XVII wieku. Do tej pory nie stwierdzono, skąd pochodzi jego nazwa, niemniej już wtedy się przyjęła i tak już zostało. Na początku bigos wcale nie dotyczył kapusty. Zamiast niej do przygotowania potrawy wykorzystywano, chociażby mięso, czy ryby. Dopiero później drogie składniki zastąpiono kiszoną kapustą i tak gotowanie bigosu nabrało całkiem innego znaczenia. Z biegiem lat bigos ciągle przechodził przez wiele etapów. Zaczęto dodawać coraz to nowsze przyprawy, świeżą kapustę, aż wreszcie każdy znalazł taki smak, jaki mu odpowiadał.

Niestety dzisiaj bardzo ciężko jest znaleźć czas na długotrwałe gotowanie bigosu, szczególnie przed świętami, kiedy każdy się gdzieś śpieszy, aby jak najszybciej załatwić wszystkie niezbędne sprawy. Można przygotować więc go stosunkowo szybciej. Przecież nic nie smakuje tak dobrze, jak kilkukrotnie odgrzewana kapusta.

Co więcej, najlepszy będzie taki, który wcześniej poleżał trochę w zamrażarce. W dawnych czasach, gdy zimy były mroźne, to ugotowany bigos wystawiano za okno, by tam odpowiednio się zamroził.

Gotowanie bigosu nie jest skomplikowane, wystarczy świeża i kiszona kapusta, suszone grzyby i śliwki. Można dodać również odrobinę mięsa lub kiełbasy. Najważniejsze są jednak przyprawy, które nadają całego aromatu i smaku.

Kapusta z grzybami, czyli nie tylko świąteczny bigos

W Polsce kapusta z grzybami, czyli bigos, najczęściej podawana jest z dodatkiem koncentratu pomidorowego. Jednak rezygnując z niego oraz świeżej kapusty, mięsa bądź kiełbasy można znacznie obniżyć sytość po jego spożyciu. Prawda jest taka, że w święta każdy lubi dobrze zjeść, a tłuste mięso dodawane podczas gotowania bigosu szybko wpłynie na nasz układ trawienny. Poza tym dla ułatwienia sobie zadania i w związku z natłokiem obowiązków przed świętami można wykorzystać do przygotowania innych potraw. Kto z nas wyobraża sobie ten wzniosły okres bez choćby pierogów z kapustą i grzybami? Najlepiej takimi zrobionymi w domu. Doskonale nada się też jako farsz do kulebiaka, uszek, czy krokietów albo jako składnik łazanek.

Choć są to potrawy typowo wigilijne, to zwolennicy eksperymentów w kuchni postanowili wykorzystać kapustę z grzybami w formie nadzienia do tarty z ciasta francuskiego.

Tarta z ciasta francuskiego - potrawa na świąteczny stół

Dla osób, które podczas świąt podążają wyłącznie za tradycją, podanie tarty z ciasta francuskiego w wigilię wydaje się dość nietypowe. Jednak w połączeniu z odpowiednimi składnikami może okazać się strzałem w dziesiątkę. Niektórzy tradycjonaliści nadal nie jedzą w ten wyjątkowy wieczór mięsa, więc tarta jak najbardziej będzie trafnym wyborem. Nie ma przeszkód, aby podawać ją z samymi warzywami, czy dodatkami rybnymi. Tarta z ciasta francuskiego świetnie komponuje się z łososiem, makrelą lub dorszem. W otoczeniu papryki, pomidorów, czy szpinaków i dobrego sosu ta potrawa zaskoczy wszystkich, którzy jej spróbują.

Wiele interesujących inspiracji można znaleźć w internecie. Przepisów jest mnóstwo, a niektóre są na tyle proste, że poradzi sobie z nimi nawet osoba, która nigdy nie przygotowywała tarty z ciasta francuskiego.

Święta to czas, kiedy każdy oczekuje czegoś niespodziewanego. Dlaczego więc nie dać tego domownikom i przybyłym gościom na stole?