przejdź do treści strony kontakt
strona główna 501 936 975 menu wyszukiwarka

więcej

Pielin: Prawybory... Dlaczego?

KONSTYTUCJA MąDRALO

Leszek Pielin
2018-10-29 13:59
63921

Marie von Ebner-Eschenbach: „Syci niewolnicy są najzacieklejszymi wrogami wolności”, „Przywilej jest największym wrogiem prawa”.

Prawybory... Dlaczego? Dla gruntownej naprawy państwa, zmiany świadomości obywatelskiej. Tego potrzebuje Polska, my Obywatele. Już słyszę wołanie „gdzie byliście, jak rządziła PO”, bo takie okrzyki są niemal zawsze gdy pojawiamy się na ulicy z protestem. Ciągle czytamy je w komentarzach na FB gdy wyrażamy swoją dezaprobatę dla dewastacyjnych wyczynów PiS-u. Fakt, byliśmy tu, ale byliśmy znieczuleni „ciepłą wodą w kranie”. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że spodziewaliśmy się kryzysu w kręgu własnych przyjaciół a nie ze strony PiS-u. Tylko kryzys ten zbliżał się z powodu stylu rządzenia partii w ogóle – partyjniactwo, kolesiostwo, nepotyzm, własny interes partii, udział w podziale synekur… Złość Obywateli narastała. 
 
Obywatele szukali mniejszego zła i o zgrozo wybrali obecnie rządzących. Pewnie wielu z nich zauroczonych 500+, 300+ i wielorakim rozdawnictwem, nie spodziewało się takiej rozpierduchy w praworządności, trójpodziale władzy, takiego połamania Konstytucji, takiego politycznego zawłaszczenia instytucji państwa. Wybierający chcieli zmian na lepsze własnego życia, chcieli by partie przestały grać do własnej „bramki”, chcieli uczestniczyć w decydowaniu o swoich małych ojczyznach, o państwie. Obywatele nie chcieli już być tylko tym, kto stawia krzyżyk przy nazwisku podczas wyborów. Ale nie sądzili, część z nich na pewno, że szukając upodmiotowienia oddadzą władzę ludziom, którzy odebrali im ją totalnie, uzależniając wszystko wokół Obywatela od interesu własnej partii, woli partyjnego „wodza” od jego wizji państwa, wmawiającego cynicznie społeczeństwu, że czyni to dla jego dobra. Obecnie rządzący wywodzą styl rządzenia wprost z systemu socjalistycznego słusznie obalonego wolą narodu.
 
Gruntowna przemiana. Jakże krótkie zdanie, jak gigantyczna praca. Lider Ruchu Społecznego Obywatele RP stawia problem jednoznacznie, dla tych co widzą potrzebę zmian w państwie, nazywając go „ucieczką do przodu”.
 
Paweł Kasprzak: „Proponując „ucieczkę do przodu” chcę jednak wyraźnie zaznaczyć, w co sam święcie wierzę. Nie wszyscy musimy „uciekać”, nie wszyscy w tym samym kierunku, tu nie ma żadnego konfliktu celów i wartości. Programowe kontrowersje kongresowe i pokongresowe dotyczyły głównie tego, czy istotnie powinniśmy „wchodzić w politykę”, brnąć w pomysły konstytuanty, szerokiej koalicji obywatelskiej obejmującej politykę od skrajnego lewa do konserwatywnego prawa, prawyborów pomyślanych tak, by się dało osiągnąć konstytucyjną większość i mandat umożliwiający gruntowną reformę państwa, iść w strategię oporu, który wymusza ustępstwa na rzecz demokracji i praw obywatelskich i raczej w ten sposób powoduje erozję i rozpad dyktatury. Bo alternatywą jest wierność pryncypiom apolitycznych fighterów i czystość prostych akcji protestu, które zbudowały naszą wiarygodność „żołnierzy konstytucji”. Da się robić i jedno, i drugie – oraz trzecie i czwarte. Ważne, byśmy bez wahań umieli stanąć jedni za drugimi, wspierając się i podtrzymując wzajemnie.”
 
Ideą Obywateli RP są prawybory jako wstęp do gruntownej reformy państwa. Zmian w konstytucji dającej jej więcej bezpieczników przed autorytaryzmem politycznych oszołomów, demokratyzacje partii uwiarygodniające jej działania przed społeczeństwem. Stworzenie jednej listy wszystkich sił prodemokratycznych i obywatelskich, szerokiej, w której Obywatele z nazwiska i imienia będą chcieli poddać się wyborowi przez lokalną społeczność. To każdy z nas zadecyduje, kogo chcemy widzieć w sejmie, w Euro-parlamencie, na stanowiskach kluczowych dla państwa, dla Obywatela. Członkowie Rady Programowej Obywateli RP przygotowali założenia prawyborów, które będziemy prezentować społeczeństwu. Po latach dewastacji państwa i naszej świadomości przez partyjnych „wodzów” czas na rewolucję. Czas na zmiany, które oddadzą państwo Obywatelowi. To my jesteśmy suwerenem, to my będziemy decydować o tym, kto zostanie wybrany, bez żadnych sztuczek z jedynkami, dwójkami, trójkami na listach wyborczych, beż żadnych metod typu D’Hondta, która z założenia wspomaga liczne i silne partie, bez „spadochroniarzy” przywożonych w teczkach, bo w innym miejscu kraju było za dużo swoich by ich pomieścić na listach. Obywatel dokona prostego wyboru, ludzi stąd, ludzi mądrych, ludzi chcących zmian na dobre dla państwa, dla nas Obywateli. Nie dla oszołomów, obiecujących złote góry tylko w jednym celu, byśmy się dali omamić i postawili krzyżyk przy ich nazwiskach. Prawybory naszym celem.
 
„Gdyby wybory zmieniały cokolwiek, to politycy dawno by je zdelegalizowali” – Janusz Leon Wiśniewski
 
Leszek Pielin, Stowarzyszenie Obywatele GW 66-400, członek ruchu społecznego Obywatele RP, koło w Gorzowie

Komentarze:

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x