Play-offy rozmyte w ulewie
STAL GORZóW
2015-07-19 22:20
72321
Po wyjątkowo długim meczu MONEYmakesMONEY.pl Stal przegrała na wyjeździe z KS Toruń 33:56 i mocno ograniczyła swoje szanse na awans do play-off. Spotkanie zostało przerwane na ponad godzinę z powodu ulewy.
Na toruńskiej Motoarenie rzadko zdarzają się problemy z rozegraniem zawodów spowodowane opadami deszczu. Jednak nawałnica, jaka przeszła tuż po trzecim wyścigu była tak intensywna, że nie pomógł nawet dach rozpostarty nad toruńskim owalem. Do tego momentu wynik brzmiał 9:8. Nietypowo, ponieważ ze wspomnianego trzeciego wyścigu najpierw za brak gotowości do startu wykluczony został Grigorij Łaguta a po chwili wyleciał również Tomasz Gapiński, który wycofał się spod startu, mimo że nie ruszył od nowa czas dwóch minut.
Ten bieg wygrał jednak najlepiej dziś dysponowany Matej Zagar. Po prawie stu minutach na walkę z torem pierwsze miejsca seryjnie zaczęli już przywozić torunianie. To oni lepiej spasowali się z nowymi warunkami. Niczego nie wnieśli Gapiński i Piotr Świderski, zmieniani później w ramach rezerwy taktyczniej. Nie radził sobie tym razem Bartosz Zmarzlik. – Miałem spore problemy. Próbowałem każdego ustawienia. Albo zakopywałem się na starcie, albo na dystansie. Trzeba ten problem zniwelować - ocenił młodzieżowiec Stali.
Torunianie między piątym a ósmym wyścigiem zanotowali serię zwycięstw, górując nad żółto-niebieskimi od startu. Dopiero w wyścigach dziewiątym i dziesiątym gorzowianom lepiej szło pod taśmą, ale problem pojawiał się na dystansie. Remisy 3:3 to było jednak za mało przy ponad 10-punktowym prowadzeniu gospodarzy. Do końca nie zawodził tylko Zagar a efektowny bieg numer 12, w którym Zmarzlik i Niels Kristian Iversen wyciągnęli wynik z 1:5 na 4:2 to jedynie przebłysk. Trzy punkty zostały w Toruniu. Za tydzień w Lesznie możliwość przedłużenia nadziei na play-offy.
- Dopóki nie spadł deszcz, wydawało się, że spotkanie będzie wyrównane. Z reguły w nieprzewidzianych sytuacjach lepiej jeżdżą goście, dziś stało się inaczej. Po serii zwycięstw biegowych torunian ciężko było się podnieść. Później zaczęliśmy zremisować, mieliśmy ładny dwunasty bieg, ale to było za mało. Wzespole gospodarzy było kilka mocnych ogniw. Minimalny błąd naszych zawodników torunianie wykorzystywali zdecydowanie - podsumował trener MONEYmakesMONEY.pl Stali, Stanisław Chomski.
KS Toruń – MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów 56:33
KS Toruń 56
9. Chris Holder (3,3,2,3,2*) 13+1
10. Adrian Miedziński (0,2*,1*,1*) 4+3
11. Grigorij Łaguta (w,3,2,2,-) 7
12. Kacper Gomólski (2,2*,1*,2*,1) 8+4
13. Jason Doyle (3,3,2*,2,3) 13+1
14. Oskar Fajfer (1,1,0) 2
15. Paweł Przedpełski (3,1,3,2) 9
MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów 33
1. Niels Kristian Iversen (1*,1,1,3,0) 6+1
2. Piotr Świderski (2,0,0,-) 2
3. Matej Zagar (3,2,3,3,d,1) 12
4. Tomasz Gapiński (w,0,0,-) 0
5. Krzysztof Kasprzak (0,1,3,0,1,3) 8
6. Bartosz Zmarzlik (2,0,1,d) 3
7. Adrian Cyfer (0,2,0) 2
Pozostałe wyniki: Falubaz Zielona Góra – Sparta Wrocław 50:40, Unia Leszno – Stal Rzeszów 57:32, Unia Tarnów – GKM Grudziądz 55:35.
Komentarze: